Witam Forumowiczów. Użytkując od niedawna Z3 z dachem manualnym, do załamki doprowadza mnie problem jego składania, a właściwie rozkładania. Kiedy zaczyna padać deszcz i chcę mieć "dach nad głową" nie jestem w stanie jedną ręką go unieść i rozłożyć. Po pierwsze dlatego, że jak dla mnie jest za ciężki, a po drugie - chyba rękę mam za krótką :) Wyczytałem gdzieś, że dachy w Z3 montowano w wersji manualnej, półautomatycznej i automatycznej. Wersję manualną uzupełniono później o sprężyny gazowe. Ja najwyraźniej mam wersję z przed tego "uzupełnienia". Czy ktoś może mi podpowiedzieć i doradzić jak sobie dorobić takie sprężyny? Czy muszą być oryginalne, czy można wykorzystać inne, np. meblowe, a jeśli tak, to jaką kupić długość. Z góry dziękuję za pomoc ...