Widzę, że jakiś sezon na zablokowane kierownice się zaczął;] Dołączę się do wątku bo mamy podobny problem z naszą 118d. Dzisiaj wyskoczył komunikat o zablokowanej kierownicy i prośba żeby nie wyłączać silnika;] To wszystko okraszone klasyczną i znaną ikonką czerwonej kierownicy z kłódką. Mimo wszystko auto normalnie jeździ, skręca, włącza się i wyłącza bez problemu. Zgłupiałem... Rzeczywiście będę musiał wymienić przekładnie/moduł CAS? Czy wystarczy przeprogramowanie? EDIT: Problem załatwiło (w moim przypadku) przeprogramowanie kolumny kierownicy. Koszt około 260 zł. Może warto zacząć od tego jakby ktoś miał taki sam problem