Witam Dobre kosmetyki do utrzymania karoserii w nienagannym stanie ma Porzelack, Turtle i wiele innych firm. Sekret w tym żeby odpowiednio dobrać do naszego koloru zasobu portfela i nakładu pracy który chcemy przeznaczyć na polerowanie karoserii. Pasta tempo którą ktoś zaproponował nie nadaje się do polerowania czarnego koloru, przynajmniej w sposób który jest podany na jej ulotce (można nią polerować tylko w odpowiedni sposób np. biorąc zwykłą gąbkę zwilżoną wodą i nakładając na nią trochę pasty tempo polewając na to wszystko mleczkiem lub balsamem do polerownia Uwaga!! polerować tylko do momentu kiedy gąbka ślizga się po lakierze w momencie zastygania przerwać polerowanie i nałożoną warstwę sczyścić delikatną bawełnianą szmatką. Inne kolory (mam na myśli nie czarne) można polerować w podobny sposób np. mieszając pastę tempo z pastą k-21 która zawiera wosk karnauba, wszystko to najlepiej robić gąbką po poprzednim dokładnym umyciu auta i osuszeniu (jeśli są czarne kropki na lakierze np kawałeczki asfaltu potraktować je decabitem, wszystkie te czynności wykonywać w cieniu (nie na rozgrzaną karoserię). Polerowanie w ten sposób pastami jest dość pracochłonne więc najlepiej robić element po elemencie nie nakładać od razu na całe auto. Koszt takiego polerowania około 12 zł. i pół dnia ciężkiej roboty. Efekt jest na 5 (w skali do 6) Kolor czarny jest ciężkim kolorem w pielęgnacji ja proponowałbym jeśli nie jest zniszczony nałożyć szybki wosk Porzelack blitz wax lub cosik z oferty turtle najlepiej z atomizerem do szybkiego nakładania. Koszt dość wysoki ze względu na cenę wosku która waha się od 40 do 100 zł. Jednak koszt ten rozkłada się na kilka razy ( na auto średniej wielkości wystarcza około 150-200 ml) podana cena jest za 400 lub 1000 ml. Nakład pracy około 2 godzin. Efekt na 4. Pamiętać należy zawsze o: -dokładnym umyciu auta -osuszeniu karoserii -usunięciu kawałków przyklejonego do karoserii asfaltu (decabit) -wykonywaniu tych czynności w cieniu (nie na rozgrzaną karoserię) -jeśli gąbka upadnie na ziemię dokładnym jej wypłukaniu -uprzednim zastanowieniu się ile czasu na te czynności chcemy poświęcić -kupieniu piwa (bo przy tej robocie pić się chce jak cholera) Prowadzę komis od 30 lat i co nieco wiem o pielęgnacji karoserii. Pozdrawiam Robert J.