skaju530d

Witam. Jakiś czas temu zabrałem się za wymianę pierścienia uszczelniającego turbo na rurze, która prowadzi do filtra powietrza. W momencie kiedy ją wyjąłem zauważyłem, że przepływomierz powietrza jest delikatnie mokry, jakby od oleju. To samo dotyczy łopatek turbiny. Czym może być to spowodowane? Jak pamiętam, to do tej rury dochodzi wąż od odmy, nie wiem czy może mieć to wpływ. Mechanik powiedział mi, żebym szykował fundusze na nową turbinke. Fakt, że troszeczke ją słychać i ma mały luz... Do tej pory nie zauważyłem nawet minimalnego ubytku oleju w silniku. Kierunek powietrza jak się orientuję to filtr-turbo, czyli wydaje mi się, że nawet jest to niemożliwe żeby była to wina turbiny. Od kilku dni chodzi mi po głowie jej regeneracja (czego się trochę boje), ewentualnie zakup nowej. Tak przy okazji zapytam czy może ma ktoś namiary na sprzedawce, który mógłby załatwić takową w przystępnej cenie? Z góry dziękuję za każdą informacje.

Myślę, że temat mogę zamknąć. W moim przypadku winowajcą okazało się paliwo, z pewnego źródła dowiedziałem się, że były problemy z jakością paliw na Statoilu w Zduńskiej Woli - paliwko które tankowałem to Diesel Gold Uszlachetniony. Aktualnie testuję Verve i jest o niebo lepiej. Dla własnej pewności wymieniłem odmę (w tym modelu jest tak skonstruowana, że nie posiada żadnego filtra a co za tym idzie nie mogła się do tego przyczynić, przeczyściłem również zawór AGR (był dosyć mocno zabrudzony).

Odnośnie pracy turbiny, mam wrażenie, że po przejechaniu kilku kilometrów zaczyna pracować nieco ciszej. Dzisiaj zamówiłem już odmę, także w przyszłym tygodniu wymienię i napiszę czy jest jakaś poprawa...

Witam wszystkich "prawdziwych" miłośników BMW. Od kilku miesięcy jestem użytkownikiem ślicznej e60ki (3.0D). Swój nowo nabyty samochodzik sprawdziłem dokładnie poprzez serwis w Katowicach "Bawaria Motors" (egzemplarz bezwypadkowy, przebieg 116 tyś :) km 2003r, niby mało realny ale rzekomo pokrywa się z okresowymi wizytami w serwisie, jeździł nią starszy Pan ok 80-ki). W tym roku w tym roku nie było jeszcze filtra cząstek stałych, dlatego też chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sprawa odnośnie "dymienia". Nie ukrywam, że gdy w swojej włączyłem DS z tyłu ujrzałem dużą czarną chmurkę, na postoju również po po ostrym wciśnięciu gazu potrafi dość mocno zadymić. Czym może być to spowodowane, czy one najzwyczajniej tak mają..? Przy spokojnej jeździe czyściuteńko, z rana gdy odpalam również. Mam jeszcze jedno pytanie, czy w tym silniku słychać turbinkę, brat ma 525d, również e60, jest troszeczkę cichsza...