Problem jest dziwny nawet nie wiem od czego zacząć ale może od początku. Klimatyzacja jest automatyczna. W manualu działa ok. Ale kiedy włączę "auto" i korzystam z klimy przez około godzine lub dłużej w kabinie robi się duszno z nawiewów chłodne powietrze przestaje napływać, wyświetlacz pokazuje słabą siłę nadmuchu. Tak jakby czujnik temperatury był uszkodzony i nie odczytywał, że w kabinie temperatura wzrosła. Czasami jest tak, że wystarczy otworzyć okno albo wyłączyć i włączyć klime. Klime nabijałem rok temu we wrześniu, układ jest podobno szczelny. Na "auto" właściwie po godzinie klima przestaje działać, bo w kabinie robi się szklarnia. oddałbym ten problem w ręce fachowca ale w całym łódzkim nie ma żadnego fachowca, 99% potrafi coś wymienić, napełnić, sprawdzić nieszczelność układu i nic poza tym. Dla tego zmuszony jestem zabawić się w detektywa ;) nie spocznę dopóki nie znajdę usterki - no chyba, że klima w BMW działa tak fatalnie, że tak po prostu ma być. Powiedzcie od czego by tu zacząć sprawdzanie? - no chyba, że ktoś miał identyczny problem i go rozwiązał...