Wymienili Ci auto na nowe, o rok młodsze z mocniejszym silnikiem tylko na podstawie tego, że skrzynia ciekła?...dla mnie conajmniej dziwne bo to nie jest wada niemożliwa do naprawy, uniemożliwiająca normalną eksploatację a to jest jedna z przeslanek do wymiany auta. Czy też musialeś dopłacić do nowego auta a Twoje przyjęli w rozliczeniu plus zaproponowali jakieś mega bonusy finansowe?. Pytam się dlatego, że nie za bardzo chce mi się wierzyć w tą historię, żeby bez drogi sądowej BMW było aż tak łaskawe i podarowywało w prezencie jakieś 100,000 zł bo mniej więcej taka jest rożnica w cenie pomiędzy X5 3.0d 10' a 4.0 11' zamiast naprawić/wymienić skrzynię, której wartość jest nieporównywalnie mniejsza. Jeżeli tak jest rzeczywiście to BMW Polska po przeksztalceniu oszczędza na prawnikach bo tu usterka wymagała jedynie jej usunięcia nie rzutując na wadliwość całego auta a tym samym na jego bezużyteczności. Oczywiscie kwestią poboczną są sprawy poniesionych kosztów, straty czasu, braku możliwości korzystani z auta... Mi też nie chciało się wierzyć na początku że wymienią mi auto na nowe, w najgorszym przypadku miałem już obiecaną nową skrzynie w BMW POLSKA. Moje Auto kosztowało 314 tyś wynegocjowałem super upust bo to był ich DEMO CAR. Dopłaciłem im tylko różnicę między cenami 100 tymi które są w cenniku BMW, mój nowy kosztował 374 tyś a ten 399 tyś Ale poszedłem w zaparte i nie chciałem żadnej kolejnej naprawy, 3 razy byłem na rozmowach w BMW Polska ale pamiętajcie jężeli bym nie pisał z BMW AG to pewnie by mi reperowali auto do skutku. Podczas jednej z rozmów Dyrektor który zajmuje się obsługą posprzedażną powiedział mi że dostali polecenie z Niemiec aby się zająć tą sprawą. Ja pismo do Niemiec wysłałem dzień wcześniej przed rozmową z nim.Reakcja Niemców była błyskawiczna. pozdrawiam wszystkich