Kupujesz licznik od europejczyka wykrecasz dwie srubki u gory wypinasz wtyczki i podmieniasz... to tyle na temat samej wymiany... od tej pory wyswietla ci sie stan licznika "tego nowego" tzn jesli mial przejechane 100tys to okej ale jesli mial 300 a twoje autko mialo 200 to masz pecha! bo masz stowe gratis ale tak czy siak po wymianie na liczniku bedzie przebieg dawcy a w module bedzie zapisany twoj prawdziwy z reszta kogo to obchodzi przeciez to dosc stare auto zeby sie przejmowac takim szczegolem... Ja bym wymienil i to szybko bo jezeli zrobilo sie jakies zwarcie to mozesz miec pozar a tego chyba nie chcesz..? to nie jest duzy koszt! pozdrawiam