Witam, Dzis na trasie w trakcie dodawania gazu przy okolo 120 km/h zaczelo cos stukac w tyle samochodu, tak jakbym nagle zaczal jechac po jakis nierownosciach (gluche stukanie, niemetaliczne). Zrobilem kilka testow kiedy takie stuki wystepuja a kiedy nie: na skrzyni automatycznej testowalem na D, na S i na manual i mniej wiecej podobna sytuacja: na 1 pierwszym biegu nawet jak sie rozpedzam do 40 km/h - nie slychac stukow na 2 biegu do perdkosci nawet 60km/h nic nie slychac (obroty nawet do 6tys) na 3 biegu przy predkosci okolo 100 - 120 zaczyna sie stukanie i auto traci moc - ale tak jakby silnik mogl, tylko nie mial przelozenia na kola Wychodzi na to ze jest to zalezne od predkosci i chyba raczej nie od biegu na ktorym jest skrzynia. Dodam tylko, ze jakies 2 tygodnie temu wymienialem poduszki pod silniekiem i pod skrzynia biegow (ale od tego czasu juz zrobilem ze 2 tys km i problemow nie bylo) Gdzie zaczac szukac jak juz bedzie auto na podnosniku? pozdrawiam,