viewtopic.php?f=73&t=117891 Witam Przeszukiwałem forum ale nie mogę znaleść pomocnego tematu więc może ktoś miał podobnie i mi pomoże. Wiec wszystko stało sie w nowy rok kiedy wjezdzałem na stacje podczas zawracania autem zaczeło telepać po przejechaniu kilkudziesięciu metrów zgasł. Próbowałem odpalić i przejechać kawałek bo auto stało na środku parkingu stacji. Niestety w tym momencie dzwignia automatycznej skrzyni zaryglowała się na P i za nic nie chciała się ruszyć. Poruszałem trochę poprzekręcałem stacyjkę i udało sie zaparkowałem z boku. Auto odpala ale silnik strasznie hałasuje. Nie kopci, nie pokazuje żadnych błędów. W warsztacie rozebrali górę silnika bo twierdzą że dzwiek wydobywa się własnie z niego niestety u góry wszystko wygląda ok i w poniedziałek będą rozbierać dół. Auto do E60 525d 2004 r przebieg udokumentowany 236 tyś. Miał ktoś może podobnie. Będę wdzięczny za każdą wskazówkę