poduszek pod skrzynia nie wymieniałem-oblukałem i są dobre,w sumie nie wiem czy powinny być takie miękkie, jak się złapie palcami i ściśnie jakieś 3-4mm ale nie są powyrywane,no chyba że powinny być całkiem twarde.wymiana poduch pod skrzynią to nie rozwiązanie telepania.u mnie na wolnych obrotach to samo co u was-drży gałka biegów, lekko kierownica i buda.jak dodaje gazu dość szybkim ruchem tak do 1300obr to wszystko tak opornie wchodzi na obr.W ogole jak pompuje gazem to buda buja sie na boki dość mocno-nie wiem czy tak powinno być.po wymianie łącznika elas.wydechu i poduch pod silnikeim jak jade i auto wchodzi na obr.to wszystko jakos drży,ale zauwazyłem ze koleś co spawał łącznik chyba nie dokonca dobrze to zrobił bo lekko furczy i mysle ze gdzies na spawach przepuszcza albo poluzowały sie śruby na kolektorze i może to jest przyczyną drżenia a jeśli nie to mysle ze po wsadzeniu nowych poduch silnik ciasniej siedzi i jak jest walniete np koło pasowe co ma drgania to przenosi to na budę.w sobotę posprawdzam co sie dzieje.CZERWONY 330D-daj znać jak powymieniasz te napinacze rolki idt.A może pourywały nam sie klapki gaszące w kolektorze dolotowym hehe i zatrzymały sie gdzies na tym syfiastym nagarze i trzesie :mrgreen: zartuje ale to tez trzeba sprawdzic i najlpeiej zdemontowac bo do 100000tys jest ok a pozniej ryzykfizyk.