Witam Mam kolejny dziwny problem z moja 7er no wiec na zimnym silniku jest wszystko dobrze lecz gdy sie nagrzeje do 90 stopni zaczyna tracic moc nagle , gdy depne gaz to obroty spadaja i tak kilka razy znowu wciskam i znowu spadaja ostatnio nawet gasnie caly czas po dodaniu gazu , tak samo na postoju jak mu depne gaz do konca to obroty dochodza do 4-5 tys i auto gasnie juz sam nie wiem co moze byc tego powodem i dlatego prosilbym o pomoc i porady. No wiec tak dzisiaj wymienilem obie sondy lambda wynik - nadal dzieje sie to samo jak w/w utrata mocy i gasniecie naprawde nie mam juz sil ani praktycznie $$ zeby wymieniac coraz to nowe czesci w samochodzie , jednak ze zauwazylem ze jadac kiedy puszcze noge z gazu ta wakazowka ktora teoretycznie wskazuje spalanie paliwa buja sie po skal a powinna sie schowac do 0 a jak dojade do skrzyzowania lub swiatel to chowa sie za 30L czy to jest normalne bo chyba nie ( ekonomizer ) No i jak zaczal mi tak gasnac ze wkoncu nie dalo sie jechac zatrzymalem sie i odpiolem przeplywomierz i ku zdziwieniu auto zaczelo jezdzic a wczesniej jezdzilem na podpietej przeplywce lecz odpietych sondach efekt kosmiczne spalanie i slabiutkie przyspieszenie nie mam juz pojecia co moze byc powodem takiego zachowania.