Witam wszystkich. Mam taki problemik dotyczący odpalania buni, nie dawno uszczelniałem pompę wtryskowa gdyż miała wycieki przy okazji magik stwierdził ze mam popalone świece żarowe wiec także je wymienił. Gdy odbierałem samochód wszystko było ok chodzi mi tu o odpalenie jak na złość odpaliło normalnie wiec nie miałem się czego przyczepić(silnik był zimny) teraz zauważyłem ze gdy troszeczkę pojeżdżę to bunia ma problem z odpaleniem tak jakoś dłużej trzeba kręcić;/ Jest może ktoś zorientowany w czym może być problem i czy ma to coś wspólnego z wymiana świec?( wyczytałem na forum że to może być spowodowane złym ustawieniem kąta wyprzedzenia zapłonu). Z góry dzięki za jakieś informacje