Skocz do zawartości

kamil4993

Zarejestrowani
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kamil4993

  1. W takim razie ciśnienie muszę podjechać do mechanika i sprawdzić co i jak. Odnośnie kopułki to może uda mi się podmienić od kumpla ale jeszcze nic nie wiadomo, na pewno uszkodzony jest przepływomierz od strzału gazu(urwało całkowicie klapkę), ale myślę że na gazie nie ma to znaczenia. Jeszcze jedno co zaobserwowałem to to że jadąc powiedzmy 1000obr/min na 4 biegu, czuć i słychać przerywanie silnika ale jak dodam gazu to praca silnika się równa chociaż te 1000obr jest nadal bo trochę to trwa zanim się rozpędzi. Oprócz tego jest jeden problem ale to może wina przepływomierza a mianowicie na silniczku krokowy na włączonym, zapłonie jest napięcie 12V gdy samochód odpalam jest 0,01 wiec napięcie ginie. Wiąże się to z tym że auto jak się rozgrzeje ma wysokie dość obroty ok. 1600
  2. Świeca jest na pewno dobra bo ją zamieniałem miejscami i nic nie dało. A ten czujnik co idzie na tym przewodzie to od czego jest? i jeszcze pytanie odnośnie tego wężyka po prawej stronie przepustnicy, do czego on jest?
  3. Hmm, myślę że przewody są dobre bo podczas pracy silnika normalnie brałem je w ręce i nic mnie nie popieściło. Chyba że to niczego nie dowodzi to sprawdzę z tą wodą.
  4. Mam zwykłą instalacje I generacji. Już mi ręce opadają na te przerywanie. Jeśli chodzi o ten kolektor to jutro sprawdzę to bo na to nie wpadłem. Jest jeszcze jedna rzecz a mianowicie z prawej strony przepustnicy, tam gdzie jest podłączona linka gazu idzie jakiś wężyk od powietrza(bynajmniej tak myślę) i on jest zaślepiony. Domyślam się że tak być nie powinno, tylko gdzie ten wężyk podłączyć????
  5. Tylko że nie mam od kogo wziąć żeby zamienić i sprawdzić, ale jakby to była cewka to dlaczego szwankowało by tylko na ten jeden cylinder???
  6. Witam wszystkich, jestem nowy na forum i mam problem z moim autem. Jest to tak jak w opisie bmw e36 318i m40 92r. Auto nie ważne czy zimne czy ciepłe chodzi tak jakby nie na wszystkie cylindry. Problem znika po przekroczeniu 2.5tys obr, powyżej chodzi już równo i nie przerywa. Dzisiaj na pracującym silniku zacząłem zdejmować przewody WN żeby sprawdzić czy może któryś jest uszkodzony i co sie okazało po opięciu przewodu pierwszego cylindra(tego do którego przymocowany jest jakiś czujnik) samochód na wolnych obrotach chodzi tak samo, nic nie zmienia sie jego praca, po odpięciu innych przewodów od razu przygasa i zaczyna bardziej przerywać a na tym pierwszym nie ma żadnej reakcji, więc sprawdziłem czy jest iskra i okazało się że jest i to dobra, dla testu zamieniłem nawet świece z drugiego cylindra i dalej to samo. CO może być przyczyną? od czego zacząć sprawdzanie?? Dodam tylko że auto chodzi tylko i wyłącznie na gazie bo zatarta jest pompka paliwowa wiec wtrysk i tym podobne odpadają. Bardzo proszę o jakieś sugestie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.