Kolego ja robiłem kapitalny remont silnika M20B25. Mimo iż ma większą pojemność niczym się nie różni od silnika M20B20 oprócz tego, że jest rozwiercony. Akurat pieniędzy nie oszczędzałem bo już raz na takim oszczędzaniu się przejechałem tak, że remont wyszedł mnie w okolicach ok 4.500/5.000. Nie liczyłem dokładnie bo nawet mi się nie chciało, ale efekt jaki otrzymałem przerósł moje największe oczekiwania. Na hamowni zamiast katalogowych 170 KM otrzymałem wynik 179 nie zmieniając nic. Splanowana była tylko głowica. A wymieniłem lub zregenerowałem: - Głowica (Firma Bosch - wymiana prowadnic, planowanie, docieranie gniazd, wymiana uszczelniaczy, regeneracja wałka, nowe zawory) - Blok (także firma Bosch - szlif cylindrów, czyszczenie kanałów) - Szlif wału - Pierścienie - Panewki - Tłoki - Uszczelniacze walu korbowego - Nowe wszystkie uszczelki - Regeneracja przepustnicy - Układ zapłonowy ( nowa kopułka, paluch, kable, świece) - Rozrząd - Pompa wody - Nowa chłodnica - Nowe węże - Sprzęgło kompletne Oczywiście wszystko odmalowane i poskładane bardzo dokładnie. Teraz zabieram się za skrzynię biegów, wał i most. Później zawieszenie i na końcu blacha. Tak myślę, że w granicach ok 20 tyś. się zmieszczę i nikt mi nie powie że za tą cenę bym mógł sobie kupić E39 M52B28 bo to co ja teraz zrobię to będzie dla mnie i wiem co będę miał.