guchi

A po to, bo nie jestem taki, żeby przyjmować antyreklamę od jakiegoś laika. Rozumiem Ty czy ktoś Tobie podobny sporo postów - zakładam spora wiedza - przyjeżdżasz widzisz np. wspawana ćwiara piszesz nie polecam. OK. Ale przyjeżdża leszcz zero pojęcia o autach mówią mu w serwisie, że klapki kolektora odłączone plus tuleje a to już ok 4tys kosztów i on oczy wielkie kolanka się ugięły i krzyczy przerwać oględziny ! przerwać oględziny ! Do tego trzeba było zapłacić za ten serwis i go to przerosło. Wraca do domu zakłada temat, w nerwach pisze oczerniając mnie, wybrane z całości na swoją korzyść fakty po czym i tak pewnie kupuje opla bądż golfa bo tato mu kazał i ślad na forum po nim ginie. Mija rok ktoś (mega kozak w temacie 1post) po vinie wraca do tego wątku i pisze że on już wszystko wie. Co ty możesz wiedzieć jak naprawdę jest czy było po przeczytaniu nieprawdziwego posta? I powtórzę Adalbert że po to się odzywałem bo wolę zostać z tym autem nikomu go nie sprzedać niż brać na klate takie herezje co jakiś laik wypisuje.

Ahh widzę Panowie coś z żalu ściska. Troszkę naprostuję bo widzę że z za monitorów to każdy z was mądry. Co do przebiegu mam książkę do 160367km z 19.08.09 - i tym się kieruje. Mówię że ostatni serwis był sprawdzany przy 190tys bo właśnie przy takim przebiegu byłem ją sprawdzić z gościem - zizi 2011 i Pan z serwisu wklepał to w komputer. Prawa strona malowana za mojej kadencji po kluczyku. A zaskoczony to zizi był jak się okazało że trzeba zapłacić 600zł za ten przegląd a słabo z funduszami. Ja stan auta znam,nawet jeśli trochę szpachli to czy od razu ostro bity ? tuleje wahaczy wymieniłem uszczelkę pod klawiaturą i jeszcze parę rzeczy na bieżąco przy eksploatacji i autko lata i lata. Ale co o tym będę pisał jak to żadna sensacja i nikt swoje pięć groszy nie będzię miał gdzie wcisnąć.