Witam. U mnie jest bardzo podobnie tylko że w e36. Odpalam silnik zabuja obrotami ze trzy razy tak 500 <>1300 i się normuje. Na wolnych obrotach silnik pracuje ok puki się nie rozgrzeje, jak złapie 90 c to zaczyna czasami falować co mnie strasznie irytuje :? . Nie wiadomo o co chodzi { przewody, świece, sonda, krokowy sprawdzone nie ma błędu na kompie}. Zauważyłem że w okół odmy jest dużo osadu,oleju. Po jej rozebraniu była upaćkana w oleju który przedostaje sie w nieznacznych ilościach do korektora ssącego :shock: . Myślicie że to może byc przyczyną niesystematycznego falowania obrotów? Jak olej dostaje sie do korektora dolotowego to znaczy że odma już jest zmęczona i trzeba wymienic czy to może byc cos gorszego :| ??