Skocz do zawartości

tiger750

Zarejestrowani
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tiger750

  1. tiger750

    750 nie 'ciągnie'

    Nie sprawdzałem sprężania na cylindrach, ale wg. wszystko powinno być ok, bo ten problem z muleniem nie jest cały czas czasami ma przebłyski szczególnie gdy wyjmnie się komputery od silnika i podłączy ponownie, gdyby było sprężanie kiepskie, to by był muł cały czas a on na wysokich ciągnie normalnie i od niskich czasami też. Silnik nie może się czasami 'uszczelnić' i zwiększać kompresji raczej postępuje to w drugą stonę coraz gorzej i gorzej. To coś z elektroniką głupieje, jakieś błedy, wydaje mi się że albo to jest przez lewe powietrze które ciągnie spod uszczelek kolektorów dolotowych będę w sobotę rozkręcał masakra :(. Wówczas komputery pojawiają się błędy bo ilość powietrza nie pokrywa się przez tą zmierzoną. Lub też to wina sond lambda są uszkodzone i jak wyżej kompy głupieją. To są moje teorie. Czy ktoś może spotkał się z podobnymi objawami w swoim aucie. pozdrawiam
  2. tiger750

    750 nie 'ciągnie'

    Jak więc nalezy obchodzić się z wymianą akumulatora? Co można popsuć?
  3. tiger750

    750 nie 'ciągnie'

    Nie ma gazu, raczej nie przepływomierz, po przewertowaniu forum stawiam chyba na gumowe uszczeliki kolektorów dolotowych (ciągnie lewe powietrze) lub sondy lambda
  4. tiger750

    750 nie 'ciągnie'

    Mam problem :( z moim BMW 750 e32 - słabo reaguje na gaz w obszarze obrotów 1000-2500 słabo przyspiesza (jest przymulony) powyżej tych obrotów jakby 'załapuje' i ciągnie jak trzeba. Czasami jest wszystko ok - jest zrywny już od niskich obrotów. Wymienione są świece, kable zapłonowe, raczej chodzi równo zarówno na jedną jak i drugą stronę cylindrów. zdarzyło się że poprzebiera na wolnych ale to sporadycznie. Padła mi też jedna cewka ale wtedy nie ciągnął prawie wcale a każdym zakresie obrotów, cewka wymieniona pochodził jak burza przez 2 dni i potem znów ta słaba reakcja na gaz w niskim zakresie obrotów, jak przyduszę to 'idzie' jak trzeba;. Wymiana kabli jest lepiej ale wciąż "muł' na niskich obrotach, czy może nazwać to przy małym naciśnięciu pedału gazu. Czasami rano mam problem że mi gaśnie, odpala bez problemu, potem gaśnie jak jadę powoli na niskich obrotach. Po 100 m już nie gaśnie. Padł mi raz akumulator tak 3 tygodnie, naładowałem i od tego czasu odpala za 'cyknięciem' Zapalił mi się też raz komunikat Getriebeprogramm i auto jechało na jednym biegu 3., postało noc i już problem nie wystąpił. Może przyczyna tkwi w akumulatorze lub w elektronicznych przepustnicach (niby wychylają się)?? Sondach Lambda? Pompach paliwa (paliwo jest na obu liswach ale może któraś 'siada'?)?, przepływomierzach?, wyczytałem też coś takiego jak 'rozszczelniające się kolektory w 750'? Po odłączeniu i ponownym podłączeniu komputerów na jakiś czas usterka znika, a potem znów jest a czasami nie ma. Do tego dodam że pali jak smok, nie ma znaczenia czy się jedzie 100 km/h czy 200 zużycie paliwa jest podobne (przez to mulenie się a przy 200 jedzie normalnie), po wymianie kabli zapłonowych jest lepiej ale wciąż nie tak jak trzeba. Zamówiłem na allegro interface diagnostyczny, czekam aż przyślą, podłączam i może coś wykaże. Bardzo proszę o pomoc, może ktoś z wad wie w czym tkwi problem. Już nie wiem co to może być :mad2: Pozdrawiam Piotr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.