Skocz do zawartości

ernestgniadzik

Zarejestrowani
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ernestgniadzik

  1. Witam, Mam Bmw E36 325TDS z 1994roku, Problem pojawił się już jak ją kupiłem.... Na wolnych obrotach czyli 900-950 ( podobno powinno być nie całe 800 ale nie wiem czy od tego by tak drgała...) Cały samochód zaczyna drgać tak że aż sama zamyka się klapa bagażnika.... Gdy się doda troszkę gazu silnik zaczyna pięknie pracować i drgania ustają... to na postoju. Gdy się jedzie to gdy zmieniam bieg np z 2 na 3 przy około 2000-2200 obrotów samochód znowu zaczyna drgać, puszczam sprzęgło i jest ok... Gdy jadę np 80-90km/h równo i delikatnie puszcze nogę z gazu znowu zaczyna drgać...gdy puszcze całkiem jest ok....tak samo z dodawaniem gazu gdy jadę 80-90km/h i delikatnie dodam gazu silnik też drga.... jak dodam szybko jest ok. czasami też się zdarza jak jadę równo że zacznie drgać ale nie jestem pewien bo w grę wchodzą naprawdę minimalne ruchy pedałem gazu..... Mechanik wykluczył wadę w napędzie bo na postoju też samochód drga... wymieniłem poduszki silnika.. fakt obydwie były urwane.. to zmniejszyło wyczuwalność drgania ale one są nadal takie jak były tylko przez nowe poduszki są mniejsze.... Sprawdziliśmy dwumas też ok wtryski ok podgrzewacze ok filtry wymienione.... czy ktoś może mi pomóc ????!!!??? wydałem już około 800zł i nadal drga mi silnikiem....!!! czy możliwe że ktoś np przyśpieszył lub opóźnił zapłon i przez to drga no bo te obroty minimalne są za duże???? ja nie wiem mechanik nie wie ...... może wy pomożecie .... :cry: _______ Poprawiłem tytuł. Zapoznaj się z formatem tytułowania wątków dla tego działu. Następnym razem otrzymasz ostrzeżenie. mattiss
  2. a no właśnie ja mam odwrotnie jak jest zimny to nie drga jak ciepły tak ale to jest strasznie wkurzające i jak jadę to tak szarpie aż..... moim zdaniem coś jest nie tak ale co???????????
  3. w sumie też tak może być a pomysł z olejem jest jak najbardziej dobry tylko nie przesadzaj:) tylko jeśli to zawory dolotowe to kompresja szła by w filtr powietrza co by doprowadziło do jego zniszczenia a jeśli w wydechowe to byś miał strzelanie z rury wydechowej jak w sportowym aucie:)
  4. w bmw td czy tds na pedale gazu jest zamontowany tzw amortyzator gazu który po zdjęciu nogi z pedału gazu powoduje większy czas schodzenia z obrotów możliwe że troszeczkę się zacina... prawdopodobnie znajduje się przy pompie wtryskowej...
  5. popieram na 99% silniczek krokowy
  6. mój brat ma bmw 735 miał tak samo węże gorące a samochód nie grzeje ale u niego tylko strona kierowcy bo ma dwustrefową ale to to samo, wymienił nagrzewnice i w samochodzie wytrzymać się nie da tak jest gorąco. tęż cuda robiliśmy odpowietrzanie nawet kreta nasypał bo może się zamuliła ale nic nie pomagało woda miała niby normalny przelot tak jak mówiłem wszystko gorące zasilenie i powrót a w samochodzie zima:) jestem pewien na 100% ze to wymienisz i będzie ok żadne elektrozawory czy inne cuda zwyczajnie nagrzewnica.... oczywiście około 2 dni roboty cie czeka bo ją wyjąc to jest masakra:)
  7. żeby samochód zapalił potrzebne są mu następujące warunki: dobra iskra odpowiednie ciśnienie w komorze spalania odpowiednia ilość prądu i na świece i na rozrusznik odpowiednia dawka paliwowo powietrzna tzw czynnik lambda jeśli któryś z tych czynników jest zaburzony silnik nie zapali a szczególnie zimny *sprawdź ciśnienie w cylindrze jeśli jest za małe to pierścienie do wymiany *jak mówisz kable wymienione i inne podzespoły współpracujące i rozrusznik dobrze kręci więc tu mam oczywiste że to nie to *dawka paliwa to też ważne jeśli jest za mała lub za duża na zimno nie zapali a na ciepło bardzo możliwe że tak...jeśli jest za duża świece momentalnie się zaleją najważniejszy jest pierwszy obrót wału w tedy jest wszytko rozgrywane jeśli czegoś zabraknie lub będzie za dużo silnik odmówi współpracy..... jeśli braknie mu powietrza to powinien się odezwać ale gasnąć więc w tym przypadku stawiam na sprawę zbyt dużej dawki paliwa, a powiedz jak już zapali to przez pierwszą sekundę kopci z tłumika? jeśli tak to raczej to jeśli nie może jest zbyt uboga i jak kręcisz rozrusznikiem pompka napompuje odpowiednią dawkę i samochód wreszcie zapali na rozgrzanym wiadomo że nie wielka ilość sprawi wybuch w cylindrze więc na to nie ma co patrzeć..... ostatecznie jakiś durny czujnik czasami przerywa i głupieje co komputer pod próbą jednego podpięci nie wykryje najlepiej próbować kilka razy.... to tyle co mogę doradzić oczywiście może być coś zupełnie innego ale jak bym miał to bmw to bym posprawdzał najpierw
  8. Witam.... Jak w temacie napisałem mam bmw e36 325tds z 1994roku. Mam problem bo na wolnych obrotach trzęsie silnikiem tak że aż cały samochód drga. czasami jak jest zimna nie jest to aż tak wyczuwalne ale im bardziej nabiera temperatury tym drgania się nasilają. zarówno na wolnych obrotach jak i przy optymalnej jeździe tak się dzieje (czyli trzymam równo gaz jadę cały czas np 70km/h normalnie jak bym po dołach jechał) jak przyśpieszam drgania nie są wyczuwalne w samochodzie ale czy ustają nie wiem, jak zwalniam puszczając całkiem gaz ale samochód jest na biegu też drgania niby ustają dopiero jak silnik zejdzie na minimalne obroty zaczyna drgać. na zimnym silniku czyli rano pali na dotyk nie kopci na czarno raczej na biało ale teraz w zimę to chyba normalne, w sumie nie można nazwać tego kopceniem po prostu z rury leci dymek.. jak przyśpieszam to nie ma za mną kłębów dymu więc wydaje się że niby wszystko gra.. Mechanik wykluczył pompę wtryskową no bo pali ekstra dobrze ciągnie, wtryski też bo nie kopci na czarno więc co jej jest może to sprawka jakiegoś durnego czujnika np przepływomierza???? bardzo proszę o pomoc może ktoś już tak miał bo tak strzelanie może to może to to sporo kosztuje:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.