Witam Mam taki problem w 330d, autko zgasło podczas jazdy i nie dało się go już odpalić...po sprawdzeniu okazało się, że akumlator jest bardzo słaby. Po wymianie akumulatora autko po kilku próbach nie chciało odpalić, po parokrotnym otworzeniu/zamknieciu drzwi pilotem, zaświeciła się kontrolka od swiec i autko zapalilo (chodziło 10 min), ale po zgaszeniu nie odpalilo juz ponownie, teraz po wystygnieciu autka kontrolka od swiecy zapala sie i momentalnie gaśnie...rozrusznik się "kręci", czuć paliwo ale niestety nie odpala...Proszę bardzo o jakaś radę....!!Chłopak wyjechał i zostawił mi autko a tu taki niefart... :cry2: