Skocz do zawartości

sylwo2

Zarejestrowani
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sylwo2

  1. ach zapomnialbym jeszcze czesto robi sie tak ze jedziesz pozyczonym samochodem od kogos i jak spowodujesz wypadek to podpinasz to pod swoje ubezpieczenie (aby nie obciazac konta osoby ktora ci uzyczyla auta). tzw ubezpieczenie na okaziciela. nie wzywa sie policji tak jak w polsce. i wtedy moze figurowac wypadek na koncie samochodu ktory faktycznie nie bral w nim udzialu i jest bezwypadkowy... smieszna sprawa :mad2: kiedys na balecie ktos o tym wspominal ze jest to mozliwe a na ile jest to prawda nie mam pojecia. wiec nie badzcie zaskoczeni ze w US carfax prawde wam powie to dziala w dwie strony. :norty:
  2. ach zapomnialbym jeszcze czesto robi sie tak ze jedziesz pozyczonym samochodem od kogos i jak spowodujesz wypadek to podpinasz to pod swoje ubezpieczenie (aby nie obciazac konta osoby ktora ci uzyczyla auta). tzw ubezpieczenie na okaziciela. nie wzywa sie policji tak jak w polsce. i wtedy moze figurowac wypadek na koncie samochodu ktory faktycznie nie bral w nim udzialu i jest bezwypadkowy... smieszna sprawa :mad2: wiec nie badzcie zaskoczeni ze w US carfax prawde wam powie to dziala w dwie strony. :norty:
  3. z samym carfaxem to jest tak ze znajduja sie w nim noty o wypadkach z agencji ubezpieczeniowych, od dealerow albo z raportow policyjnych. inna sprawa jezeli sprawca dogada sie na miejscu z poszkodowanym i rozlicza sie w cashu (bo np trafi na mexykanina ktory jest nielegalnie, spowodowal wypadek malowartosciowym samochodem ktory dodatkowo nie jest ubezpieczony, bo nawet nie warto go ubezpieczac jak kosztowal kilkaset $$$, albo po prostu jechal pod wplywem alkoholu (tak tak w usa wiekszosc jezdzi po kilku piwach i zauwazylem ze jest na to spoleczne przyzwolenie bo nie ma wyrywkowych kontroli policyjnych jak w polsce tylko jesli np przejedzie sie ena czerwonym albo bedzie sie miec wypadek to mozna wpasc. zauwazylem ze w piatki i soboty noca na autostradzie wszyscy jezdza przepisowe 55mph i nikt nie wyprzedza co jest normalne w inne dni. :mrgreen: w stanach za jazde bez ubezpieczenia idzie sie do sadu na rozprawe i placi mandat w wysokosci 500$ (jesli pierwszy raz). pomyslowi ludzie jezdza wiec bez ubezpieczenia a jak zatrzyma ich policja to po prostu mowia oficerowi ze mam tylko zapomnialem papierka nie mam przy sobie i on pisze wniosek do sadu i wyznacza termin stawienia sie w sadzie. po prostu przynosi sie na rozprawe dowod ubezpieczenia pokazuje sedziemu ze ma i sedzia uniewinnia. to samo za jazde bez prawka. znam wielu Polakow ktorzy tak robia niestety. a wracajac do carfaxu to po prostu za gotowke otrzymana od sprawcy wypadku naprawiasz u znajomego (tak robi wiekszosc dealerow) a i sami dealerzy maja sposoby aby to title wyczyscic np z salvage nie wiem jak oni to robia ale mam znajomych ktorzy handluja autami kupuja je na aukcjach policyjnych i mowia ze to jest do zrobienia kwestia odpowiednich wejsc. wiec taki carfax moze byc zrodlem posrednim ale nie wszyskto w nim sie musi znalezc. choc kupujac samochod to obowiazek samo przez sie aby go sprawdzic w DMV.
  4. siema chlopaki ja tez wlasnie jestem na kupnie pewnej bety jestem wlasnie w usa i sie zastanawiam nad 2007 328i :wink: i tez chcialbym zabrac ja do Polski za pol roku na mienie przesiedlencze tyle ze wlasnie chcialbym wiedziec co mnie czeka do wymany :?: przepraszam to moj pierwszy post u was poki co jezdze mazda a bmw jeszcze nie mam :mrgreen:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.