Witajcie, Mam problemik z moim BMW e36 2,0i 1993r ( niestety z gazem ) pewnego razu cos mi strzelilo autko zgaslo i od tej pory obroty mi faluja. A dokladniej odpalam autko i jak zimne jest to na paliwku chodzi normalnie ale nagrzeje sie i zaczyna sie kongo, obroty zaczynaja powoli falowac i tak coraz bardziej az faluja tak mozno ze gasnie a za to na gazie faaluje ale nie tak mocno. krokowy wymienilem i nic bylem na kompie i wykazalo ze mam jakies bledy na 1 i 4 wtriskiwaczu i 1 i 4 cewce a wiec wymienilem i nic i niewiem co to moze byc . czy moze byc to wina czujnika temperatury silnika??. prosze o pomoc!!!