tadzik_krajes

witajcie :) dodam odpowiedź odnośnie mojego problemu z kluczykami! Sprawa okazała się nie taka oczywista i usunięcie usterki pochłonęło sporo czasu i moich nerwów :/ ciężko znaleźć dobrego szpeca który powie co jest nie tak i co trzeba zrobić a więc do sedna, co było: Padł mi moduł główny, który jest odpowiedzialny właśnie min za otwieranie i zamykanie auta. Chyba się rozkodował, elektrycy nie potrafili go na nowo zaprogramować z moimi kluczykami. Wymienili mi ten moduł na używany za ok 350 zł zaprogramowali mi na nowo piloty z nowym modułem i do dnia dzisiejszego jest ok, kosztowało mnie to ok 1000zł i robiłem to u swoich mechaników- żaden serwis (podobno w BMW wymieniają moduł na nowy i dają nowe kluczyki, koszt ok 3 000 zł, tak mi powiedzieli Ci moi fachowcy) chociaż oni sami tego problemu nie rozwiązali tylko moduł z kluczykami wysłali pocztą do jakiegoś kolesia na śląsk i on to zaporgramował. Moi tylko wymontowali i wmontowali, dodam że auta nie miałem ponad 3 tygodnie! ;// masakra a i jeszcze mi zorali to że jak zamykam i otwieram to kierunki nie migają, więc nie wiem czy zamknąłem czy nie w razie W jestem Wam pomocny Pozdrawiam i powodzenia Karol

witajcie, właśnie co zalogowałem się na forum :) jestem świeżakiem :) i mam problem z moją betką po ostatnim weekendzie, otóż: nagle przestał działać mi pilot tzn. nie chce zamknąć auta, otworzyć drzwi oraz nie otwiera klapy bagażnika ;/ czyli żadnen przycisk nie działczy... Na początku pomyślałem że to wina pilota i sprawdziłem to na zapasowym, który posiadam, okazało się jednak że jest identycznie - brak reakcji ze strony auta na zapasowy kluczyk (jeżdziłem też na tym zapasowym by się naładował, bo wiedizałem, że skoro leżał w szafi to mógł być rozładowany, ale po 200km dalej zero reakcji) więc myślę że winą pilota nie jest to spowodowane... aha, co jeszcze ważne: skoro nie mogłem zamykać z pilota to auto zamykałem ręcznie kluczykiem w drzwiach kierowcy. zamyka się ok, otwieram w ten sam sposób, ale jak centralny się otworzy to nie rozłączy alarmu i muszę szybko wkładać kluczyk do stacyjki aby nie wył alarm (klakson w tym przypadku) czyli kluczyk w stacyjce rozłącza alarm, więc jest z tym ok. Co jeszcze ważne i jak dla mnie dziwne, to w tym samym czasie dzieje sie dziwna sprawa z radiem tzn: kończę jazdę, wyłączam silnik, wykładam pilota ze stacyjki i po 5 min (czy go zamykam czy nie) jak odpalam na nowo auto to kasują się wszystkie ustawione radia, głośniki grają w innych ustawieniach niż były (gra sam tył, basy i soprany się resetują) wyświetlacz się ściemnia samoczynnie do pewnego poziomu, reszta w komp jest niezmieniona i trzyma ustawienia... Nie wiem czy to też może być związane z usterką pilota, po prostu stało się to praktycznie w jednym czasie Będąc u znajomego mchanika po podłączneiu pod kompa auto nie wywalało błędów z tym związanycvh (pokazało jakiś błąd: kostka 30E i jakieś 2 błędy związane z prędkością..) nic poza tym, oczywiście wykasował wszystkie usterki ale dalej jest tak jak było wcześniej. mam auto od lutego 2009 i nic się z nim nie działo przez ten czas Proszę więc o Wasze sugestie i pomoc w tej sprawie, może ktoś miał coś podobnego lub słyszał o czymś podobnym? pozdrawiam i czekam na wasze opinie