Skocz do zawartości

maciejkloss

Zarejestrowani
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez maciejkloss

  1. Dzięki, o to mi chodziło! Ta chemia to do czyszczenia wtrysków jest. Gdzie w poznaniu lub okolicach zrobię to (kasowanie błędów i dopalanie z poziomu kompa) bez większej szkody dla portfela i samochodu?
  2. jak napisałem wyżej termostaty oba nowe, z temperaturą wszystko ok.
  3. Żona kupiła sobie E90 320d 163km. zaciekawił mnie fakt braku wskaźnika temp. Po przeszukaniu internetu odblokowałem ukryte funkcje i okazało się, że termostat jest walnięty (maks temp. na trasie to 61 stopni). Po przejechaniu jakiś 600-700 km zapaliła się kontrolka DPF na żółto a na idrive wyskoczył komunikat: podróż można kontynuować, moc silnika jest zmniejszona (czy jakoś tak, silnik podczas jazdy wkręca się max do 4000) i jeśli problem będzie się powtarzał to skontaktować się z serwisem. Termostaty wymieniłem oba na nowe i problem temperatury został rozwiązany. Teraz moje pytania: 1) Czy jeśli samochód pracuje w trybie serwisowym (max 4000 obrotów) to czy proces dopalania filtra rozpocznie się samoczynnie? 2) Jeśli nie to gdzie w poznaniu lub okolicach wywołać go z poziomu komputera w jakieś rozsądnej cenie i bez uszczerbku dla auta. 3) Ewentualnie jakie macie propozycje na rozwiązanie tego problemu?
  4. W końcu bunia stanęła na miescie i holowanie. Tak przebiebiarała, że nie dało się jechać. Powód - POMPA PALIWA Jako ciekawostkę powiem, że niedawno wymieniałem filtr paliwa i był tak zawalony, że ledwo można było go przedmuchać a to ponoć pierwszy krok do załatwienia pompy paliwa. Pozdrawiam i życzę miłej eksploatacji i frajdy z jazdy.
  5. Inni napisali: dzisiaj odpiolem wtyczke z sondy lambda i wyleciało z niej chyba 30 ml wody tez to sprawdz a czy ta sonda mogła sie spalic od tej wody co wyplyneła z tej wtyczki czy raczej nie ?? ciężko stwierdzić,na pewno woda w elektronice nie wpływa korzystnie i może powodować zwarcia, ja wylałem 1/4 szklaneczki i musiałem i tak kupić nową no i zabezpieczyłem wtyczkę na przyszłość. Mam ten sam problem co ChrisCross, ale zauważyłem, że dzieje się to zazwyczaj jak pada deszcz i są wielkie kałuże lub zwały śniegu. Dojeżdżam pod chatę i szoruje podwoziem po zwałach śniegu, gaszę silnik, otwieram garaż, odpalam i zaczyna szarpać a jak wdepnę do oporu to się jakoś przedmucha i jedzie. Myślę że sonda fiksuje (może jakieś zwarcie) i gorący silnik dostaje za dużo paliwa. A ogólnie auto chodzi jak be-em-ka. Gzie tanio, (może w necie) można kupić jakąś dobrą sondę np BOSCH-a.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.