Skocz do zawartości

fotograf

Zarejestrowani
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    e36 316i

Osiągnięcia fotograf

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

  • Tydzień na forum
  • Miesiąc na forum
  • Rok na forum Unikat

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. fotograf

    Co to jest?

    Wielkie dzięki. A czy ta zatarta pompka może powodować to, że po przekręceniu kluczyka temperatura idzie na maxa i nie można odpalić? Na allegro widzę tylko zawór, wystarczy wymienić sam zawór czy pompkę również?
  2. fotograf

    Co to jest?

    Po przekręceniu kluczyka te dwa okrągłe "elementy", z których są zdjęte wtyczki bardzo się nagrzewają. Co to jest? https://www.fotosik.pl/zdjecie/68111912bf99e9d8 https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/96bb664b5a0f6180
  3. Zegary podmienię dopiero w weekend, na razie nie mam skąd, ale to raczej nie one. Odkręciłem swoje i nawet bez zegarów też słychać ten pisk co jakiś czas. W ogóle dziś nowe przeboje, przejechałem kilka km, zgasiłem auto i po odpaleniu (pierwszy raz rozrusznik zaczął kręcić jakby nie miał wystarczająco mocy z aku) nie chciał znów przełączyć na gaz, więc pojechałem na benzynie. Po chwili auto zaczęło dziwnie chodzić, jakby przygasało, na słuch to tak jakby raz było 500 raz 900 obrotów, to pewnie wina braku prądu, bo wyłączyło się radio, światła. Zgasiłem auto i jak chciałem odpalić to nie miał siły rozkręcić się rozrusznik. Siedziałem załamany pół godziny, po czym normalnie zapalił jak gdyby nigdy nic. Może to wina tego, że klemy na aku były słabo dokręcone, bo często ostatnio ściągałem, albo ma to związek z pierwotną przyczyną. I jeszcze jedno, za każdym przekręceniem kluczyka resetuje się zegar, a jak go ustawie to stoi w miejscu tzn np. zawsze godz. 12.25. Może gdzieś jest jakieś spięcie? Ktoś może podsunie pomysł gdzie szukać? Jak na razie wszystkie widoczne styki przejrzałem i nic nie widzę.
  4. Przeczytałem już podobne posty, ale do niczego nie doszedłem. Wszystko zaczęło się od tego, że kilka dni temu zaczęła migać kontrolka od ładowania aku. Po przegazowaniu znikała. Jeździłem tak kilka dni. Wtedy zaczęły się dziać dziwne rzeczy, np. obroty zatrzymywały się na 1500 i nie mogłem wtedy przełączyć z benzyny na gaz. I nagle podczas jazdy wskazówka od temperatury wskoczyła na maxa, zaczęło piszczeć (silnik chodził minutę, więc był zimny), i nagle wszystkie zegary zgasły, prędkościomierz itp.Palił się tylko cały czas wykrzyknik i od oleju chyba. no i od ładowania raz była raz nie. Wymieniłem regulator napięcia ze szczotkami, były już zużyte szczotki. Odpiąłem aku i jak już wszystko złożyłem i na nowo podpiąłem aku to już nic nie świeci na czerwono, wszystko zgasło. Jednak co jakiś czas piszczy (tzn jak przekręcałem kluczyk to było zawsze tylko jedno piszczenie, teraz jest co jakiś czas) Słabo widać było licznik km przejechanych, po czym zgasł całkowicie i czasem coś tam tylko lekko widać, jak po kolei się coś tam włącza. Najgorsze jest to, że dzieje się to nawet jak mam wyłożony kluczyk w stacyjce. I jeszcze jedna ważna rzecz: wcześniej auto jak było rozgrzane odpalało po dłuższym kręceniu, teraz mogę go ładnie zapalać za każdym razem (W ciągu ostatniego miesiąca już dwa razy tak miałem, ale to było chwilowe) Poruszałem i wyjmowałem te kostki przy bezpiecznikach pod maską i jak wyciągnąłem jeden to zaczął działać wyświetlacz kilometrów dziennych i obrotomierz, ale po krótkim czasie już nic. Teraz nic nie działa, czasem popiskuje z tablicy rozdzielczej, czasem zegary od prędkościomierza i obrotomierza same delikatnie się ruszają. Co to może być? Gdzie szukać przyczyny?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.