Witam wszystkich! Od ponad 2 lat jestem szczesliwym posadaczem BMW 728 e38 ale od jakiegos czasu juz nie jestem szczesliwy :(. Mam drgania całej budy i kierwonicy przy predkosci dokładnie 80 km/h. Juz mowie co sprawdziłem i co wymnieniałem: Wywazałem koła i to nic nie dało - myslalem ze sa pogiete to pozyczylem od kolegi z innego BMW ktory nie ma zadnego problemu z układem jezdnym i ta zmiana nic nie przyniosła - nadal trzesło. Jeden spec powiedział ze to wał powoduje takie drgania - podpora poszła albo guma ktora jest przy skrzyni. POdpora jak nowka i guma powiedział ze do wymiany. Wymieniłem, wydałem w chu...pieniedzy i nic - bez zmian. powymieniałem wszytkie gumy na wahaczach z przodu i z tyłu czy tez całe whacze i nadal jest bez zmian. jadac 80 kierwonica chce wybic zeby a trzesienie budy robi mało przyjemny masaz. Nie wiem co dalej byłem juz u tylu "speców" ze nie jestem w stanie zliczyc i nikt nie potrafi postawic diagnozy są same spekulacje. Bańki z portfela leca a poprawy 0. Niby luzow na kolumnie nie ma jedynie co mi wymyslili to ze mam do wymiany drązek reakcyjny albo stabilizacyjny - juz nie pamietam. jeli ktoras z tych rzeczy jest popsuta to czy ona mogła by powodowac takie trzesienie kierownicy i budy?? Aha i jeszcze jedno podczas jazdy po nierownej drodze asfaltowej nie jedzie sie pewnie samochod "myszkuje" - moze to jakos pomoze Załamany prosi o pomoc :cry: