Witam wszystkich uzytkownikow tego forum. Szukalem dosc dlugo odpowiedzi na moje pytanie ale niestety nic takiego nie znalazlem. Mam nadzieje ze zaraz nikt nie napisze mi ze temat byl juz wielokrotnie poruszany :D A wiec tak. Kolega kupil bete e34 2,5 l Vanos ze skrzynia automatyczna. Chcial troche poszalec i w koncu wpadl na genialny pomysl aby spalic stare kapcie. Niestety troche mu nie pykło. Dal gazu do 5tys obrotow, wcisnal hamulec i wrzucil D efekt byl rewelacyjny ( pisk, ryk silnika i oczywiscie duzo dymu) Jednak po ktoryms razie betka przestala palic gume oraz jezdzic :evil: Konkretnie chodzi o to ze bieg wsteczny wchodzi normalnie i auto jak zawsze porusza sie normalnie do tylu. Problem zaczyna sie gdy wrzuci D. Auto zachowuje sie tak jakby calyczas byly zblokowane kola. Rozpedza sie bardzo wolno (20 sek. do 60) i ma bardzo duzy problem z ruszeniem. Potrzebuje bardzo duzych obrotow zeby wogole delikatnie drgnelo do przodu. Jak myslicie jaka moze byc tego przyczyna? Prosze o pilna odpowiedz. Z gory wielkie dzieki !!