Witam, po przekładce silnika mam same problemy, silnik zaczyna ciągnąc od około 3000tys obr/min byłem już w paru warsztatach i po diagnozach komputerowych twierdzili: czujnik ciśnienia doładowania - WYMIENIŁEM (ze starego silnika) elektrozawór EGR i Turbiny - WYMIENIŁEM 2szt. (nowe niby pierburg z allegro) EGR - WYMIENIŁEM (ze starego silnika + czyszczenie) Przepływka - WYMIENIŁEM na BOSCH (nowa) Diagnoza mechaników polegała na kasowaniu błędów i domysłów a ja wymieniałem po kolei jak leci, nawet oni stracili już pomysły, choć nie do końca, bo teraz niby turbina, ale niestety na to już się nie dam namówić, bo jak nie turbina to już nie wiem co wymyślą, tym bardziej, że nie miałem z nią nigdy problemów w starym silniku, autko jechało jak trzeba ale po dłuższej jeździe po autostradzie z prędkością około 200km/h tłok się stopił, porysował cylinder itd. Więc wymieniłem silnik a turbo zostało z zajechanego. Z tego co wyczytałem na forach BMW adaptacji przepływki i wtrysków nie trzeba robić, oni niby robili autko z 9.2003r z inpy odczytałem że DDE50, kupiłem interfejs i zainstalowałem INPE, bo już mnie trafiało jak jeździłem co 2 dzień kasować, żółtą kontrolkę od silnika. Po odczytaniu błędów prze zemnie, cały czas jeden błąd, z tego co zauważyłem wywala go jak jeżdżę raczej spokojnie a może to tylko przypadek. Macie jakieś pomysły, rozwiązania, co to może być za problem z takim zamuleniem autka??? Z góry dzięki za odpowiedź PS. poniżej błędy odczytane przez INPA: http://rapidshare.com/files/413374067/M47N_1.JPG.html http://rapidshare.com/files/413374534/M47N.JPG.html Te błędy po wykasowaniu pojawiają się codziennie Z góry dzięki za POMOC.