Witam, od jakiegoś czasu mam problem z odpalaniem samochodu. Mam e34 520i 24V 150KM z gazem... Najgorsze jest to że nie zawszę się to dzieje. Ale gdy już się dzieje to samochód odpala chodzi jakby nie palił na wszystkie gary i gaśnie, później trzeba długo próbować po kilka nawet do 10 razy, jak nie odpali najlepiej odczekać i odpalić, a jeśli się uda przy gazować to zapala i chodzi normalnie wszystko na benzynie. I też od czasu do czasu przy jeździe na benzynie potrafi nagle totalnie przymulić i zgasnąć, wtedy też jest problem z ponownym rozruchem. Jeśli chodzi o jazdę na gazie nie ma żadnych problemów, tylko ostatnio zaczęły falować obroty na luzie od 600 do 1000 po dłuższym staniu uspokajają się. Zauważyłem też że jeśli zgaszę auto na gazie, to trudniej go odpalić niż jak jeżdżę tylko na benzynie. I jeśli gaszę go na gazie zamiast od razu zgasnąć coś tam jeszcze telepie. T co zrobiłem to: - wymiana filtrów - wymiana pompy paliwa na nową (zamiennik) - przegląd gazu - wymiana uszczelek pod klawiaturą i pod świecami (w jednej był olej) - wymiana świec przy okazji - wymiana jednego palca od cewki bo guma była popękana - wymiana przekaźnika od pompy ... i dalej to samo... Teraz mam zamówiony regulator ciśnienia paliwa (używany) bo się naczytałem na forach i może to być to... Może jeszcze jakieś pomysły co to może być bo powoli ręce opadają...