Skocz do zawartości

hajtekk

Zarejestrowani
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E34 520i 24V 1992

Osiągnięcia hajtekk

Debiutant

Debiutant (2/14)

0

Reputacja

  1. Elektrozawór wymieniłem na nowy... Ale to nic dziś to już zgłupiałem totalnie... Byłem jeszcze raz na komputerze... wykazało jakieś błędy silnika, ale po wykasowaniu i przejechaniu kilku kilometrów po ponownym podłączeniu nie było już błędów. jeszcze co zaobserwowali to że po podłączeniu komputera pokazało 110 stopni i nagle zmalało do 90 później po gazowaniu rosło rosło i przy wolnych obrotach dalej rosło... po wyłączeniu silnika dalej rosło... Bardzo dziwne, pewnie walnięty czujnik temperatury... http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=HB51&mospid=47370&btnr=11_1281&hg=11&fg=15 Są 2? nr 6 i 8? A najdziwniejszą rzeczą było to że nagle zgasł mi samochód na światłach, nie chciał przez chwile odpalić, ale wkońcu odpalił ale po przełączeniu na gaz lipa nie jedzie na gazie... Ja chyba osiwieje...
  2. Był podłączony do komputera i niby nic nie wykazało, ale coś za krótko sprawdzał mi to... pojadę jeszcze gdzie indziej. Dodam jeszcze, że teraz jak jadę na wyłączonym gazie, ale gaz jest odkręcony przy butli, po 15min postoju nie chce odpalić... :/ No co jest?? Może to jakiś sterownik od LPG?
  3. Mam E34 z 92 520i 24V 150Km z gazem 2 generacji i mam strasznie dziwny problem z odpalaniem... Mianowicie gdy jeżdżę na gazie i wyłączę go na tym gazie samochód po kilku minutach nie chce odpalać (nie zawsze ale przeważnie) Nawet gdy go zgaszę na paliwie też miewa takie problemy. Albo gdy jadę na gazie chce go przełączyć na benzynę, gazując przełączam on całkowicie traci moc nie chcąc się przełączyć gaśnie i nie chce już odpalić. Gdy nie chce odpalić trzeba albo długo piłować albo odczekać godzinę lub dwie wtedy odpala normalnie. Lub awaryjnie odpalam go na gazie odpala bez problemów. Czasem tez gdy się normalnie przełączy z gazu na benzynę jedzie normalnie jedzie i nagle się totalnie dusi i gaśnie.... Natomiast gdy zakręcę gaz przy butli jeżdżę tylko na paliwie nie ma najmniejszych problemów. odpala zawszę i chodzi jak zegarek. Oczywiście pomyślałem że to wina elektrozaworu w reduktorze... Wymieniłem go nie przepuszcza gazu do kolektora, a problem dalej jest... Ręce mi już opadają, może miał ktoś podobny problem... Dodam jeszcze zanim doszedłem że to coś z gazem wymieniłem: - wymiana filtra powietrza - wymiana pompy paliwa na nową (zamiennik) - przegląd gazu - wymiana uszczelek pod klawiaturą i pod świecami (w jednej był olej) - wymiana świec przy okazji - wymiana jednego palca od cewki bo guma była popękana - wymiana przekaźnika od pompy - wymiana regulatora ciśnienia paliwa - wymiana filtra paliwa
  4. hajtekk

    Problem z M50B20

    A masz tak samo jak gasisz go kiedy jest na benzynie?
  5. Niestety za szybko się pochwaliłem, znowu nie mogłem odpalić... :/ Jakby rzadziej i mniej trzeba kręcić, ale niestety znowu jest ten problem. Na razie posłuchałem kolegi kavugi i zakręciłem zawór gazu przy butli i jeżdżę tylko na paliwie, jeśli teraz problem się będzie powtarzał będę wiedział, że to wina jakiegoś elektrozaworu czy czegoś podobnego. Pozdrawiam UPDATE No i jak się okazało kolega kavugi miał rację, jeżdżę już 3 dzień odpalam w różnych odstępach czasowych i odpala od razu i chodzi jak zegareczek... Teraz pytanie co może nie odcinać do końca gazu do silnika? Reduktor?
  6. No i problem rozwiązany... :] Regulator ciśnienia pomógł i wymiana czarnego filtra paliwa też pewnie bardzo. Co do falowania obrotów na gazie, krokowy przeczyszczony i już faluje tylko chwilkę :) Pozdrawiam!
  7. Byłem na komputerze, który wykazał podobno jakiś błąd ogólny nic konkretnego... Teraz jest już coraz gorzej wkręcić go do upragnionych 2000 obrotów by przełączył się na gaz... Choć z rana odpalił i nawet trochę pochodził na paliwie, później po 2h od wyłączenia nie odpalił i przez kręcenie wyczerpał się akumulator. I wyłączałem go na paliwie wiec nie ma tu chyba mowy że nie odcina do końca gazu... Na dniach powinien przyjść używany, ale podobno sprawny w 100% regulator ciśnienia paliwa, przy okazji wyczyszczę silniczek krokowy. Dam znać co to dało. Wymieniłbym jeszcze czujnik położenia wału, ale komputer nie wykazał jego błędu więc nie będę na razie na darmo wydawał pieniędzy...
  8. Pojadę i napiszę co wyszło... dzięki i pozdrawiam
  9. Witam, od jakiegoś czasu mam problem z odpalaniem samochodu. Mam e34 520i 24V 150KM z gazem... Najgorsze jest to że nie zawszę się to dzieje. Ale gdy już się dzieje to samochód odpala chodzi jakby nie palił na wszystkie gary i gaśnie, później trzeba długo próbować po kilka nawet do 10 razy, jak nie odpali najlepiej odczekać i odpalić, a jeśli się uda przy gazować to zapala i chodzi normalnie wszystko na benzynie. I też od czasu do czasu przy jeździe na benzynie potrafi nagle totalnie przymulić i zgasnąć, wtedy też jest problem z ponownym rozruchem. Jeśli chodzi o jazdę na gazie nie ma żadnych problemów, tylko ostatnio zaczęły falować obroty na luzie od 600 do 1000 po dłuższym staniu uspokajają się. Zauważyłem też że jeśli zgaszę auto na gazie, to trudniej go odpalić niż jak jeżdżę tylko na benzynie. I jeśli gaszę go na gazie zamiast od razu zgasnąć coś tam jeszcze telepie. T co zrobiłem to: - wymiana filtrów - wymiana pompy paliwa na nową (zamiennik) - przegląd gazu - wymiana uszczelek pod klawiaturą i pod świecami (w jednej był olej) - wymiana świec przy okazji - wymiana jednego palca od cewki bo guma była popękana - wymiana przekaźnika od pompy ... i dalej to samo... Teraz mam zamówiony regulator ciśnienia paliwa (używany) bo się naczytałem na forach i może to być to... Może jeszcze jakieś pomysły co to może być bo powoli ręce opadają...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.