Skocz do zawartości

jurek44

Zarejestrowani
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jurek44

  1. Już wyżej napisałem. Komunikat pojawił się kilkakrotnie i niknął od razu. Samochód jeżdził normalnie ,aż go szlag trafił i moje szczęście polegało na tym że byłem blisko serwisu i ledwo co do niego dojechałem.
  2. przeczytaj to , też taką ikonkę miałem. viewtopic.php?f=70&t=133988
  3. Bagnet do pomiaru oleju to chyba nie drogie urządzenie a pewne. Mam model z marnym silnikiem ale po liftingu .
  4. Ja byłem trochę zdziwiony po zakupie auta , tym bardziej że sprawdzałem do tego czasu tylko cisnienie w oponach i poziom oleju. W bmw ten problem odpadł. Komputerom wierze umiarkowanie. Po 15 tys km dolali mi 1 litr oleju po wskazaniu komputera. Byłem trochę zaskoczony że silnik bierze olej ale po przeczytaniu paru postów stwierdziłem że nie tylko mnie ( silnik benzynowy) dolewali olej po 15 tys km.
  5. Masz absolutną rację , łapię się na tym że często myslę że żyję w komunie. A to UE szkoda że jeszcze nie w każdym miejscu.
  6. W piatek po skasowaniu błędów auto jechało chyba na 4 cylindrach ( nie drżało). Do domu mam z ASO około 20km. Sobota , niedziela, auto w garażu. Dzisiaj jak rano jechałem do serwisu przy dodaniu mocniej gazu od razu włączała się kontrolka. Starałem sie jechać autem jak z jajkami. O katalizatorze tez czytałem na internecie , powiedziałem o tym serwisantowi. Auto naprawione .Jestem tez tego samego zdania , auta za ponad 100 tys zł niesprawnego i na gwarancji wg mnie nie powinno się wypuszczac z serwisu. Nie chcę pisac które to ASO bo była by to antyreklama. Mieszkam na śląsku. Przy okazji spytam , ponieważ wydaje mi się że cos mi klekocze w zawieszeniu lub w układzie kierowniczym. Czy w trójkach był z tym problem?
  7. Jeżeli chodzi o bmw assistance to macie racje. Mowa jest o unieruchomionym pojeżdzie ( na lawecie). Ja dojechałem sam , wróciłem do domu sam , tyle że niesprawnym pojazdem. Mam dalej niesprawny od piątku . Zastanawiam się czy ta usterka nie wpływa na niszczenie mojego katalizatora , z tego co wyczytałem na internecie o wtrysku i cewce. Na mechanice się nie znam.
  8. Przeżyłem szok , nowe auto mam przejechane niecałe 30tys km ( nie miałem jeszcze przeglądu ) i na trasie wyskoczył mi błąd ikona na żółto mówiąca o tym że " silnik nie może uzyskać pełnej mocy" . Autem zaczęło mi szarpać a silnik drgał. Zaraz zawróciłem do serwisu ( na szczęście był blisko , tam gdzie kupiłem auto) . Serwisant na podstawie kluczyka i podłączeniu do komputera stwierdził po godzinie , że jest problem z wtryskami i trzeba wymienic cewkę. Sytuacja miała miejsce w piatek , ale nic mi nie zrobili tylko wykasowali błędy i zamiast udać sie w podróż którą miałem zaplanowaną autem dojechałem do garażu ( około 20km).Naprawa w poniedziałek Mimo że mam bmw assistance ( auto na gwarancji) o aucie serwisowym nie ma mowy , po prostu go nie ma. Pytam się po co jest " bmw assistance) . Dodam że ten komunikat wyskakiwał mi już wczesniej , ale zaraz gasł , więc dzwoniłem do serwisu a oni twierdzili że to paliwo. Mimo że tankuje tylko na dużych stacjach firmowych od momentu pierwszego komunikatu tankowałem tylko paliwo v-power na stacji shell. Niestety nie pomogło. Oprócz tej usterki miałem juz wymieniane coś w przednim zawieszeniu ( po 15 tys km) i dolane 1 litr oleju. Proszę o jakies komentarze forumowiczów marki bmw którzy mają z tymi autami duzo większe doswiadczenie niż ja , dodam że nowe auta tej samej klasy mam od 20 lat i jeszcze nigdy auto nie odmówiło mi posłuszeństwa na drodze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.