ciastek

mam ten sam problem tyle że u mnie nie reaguje na regulację pokrętłem :roll: i prawy reflektor świeci zazwyczaj bardzo blisko :mad2:

Według komputera - sonda działa w odpowiednim zakresie ale błędu skasować sie nie da :?: Elektryki nie rozumiem zbytnio - jak sprawdzić przekaźnik ? co do pkt 3 - objaw ustąpił - sam z siebie :roll: ad.2 Zastanawiam sie co odpowiada za rozdział sily hamowania miedzy osiami ( jest korektor ? ) Zauważyłem że objaw czuć w przypadku średniej siły wciskania pedału - przy bardzo delikatnym hamowaniu czuć minimalnie (albo w ogóle nie czuć :?: ) Ostre hamowanie nie znosi samochodu i czuć też mniej. Wymysliłem coś takiego - przy ostrym hamowaniu dociążamy przednią oś i tylne hamulce słabiej, lub prawie w ogóle nie powinny hamować ( tylko jak z tym korektorem siły hamowania ? jest ? nie ma ? co odpowiada za rodzział siły ?) Może tylne tarcze skrzywiłem ? zgadzało by się jeśli rzeczywiście jest zmienna siła na tylnych hamulcach dozowany przy zmianach dociążenia osi (stąd przy ostrym mniej czuć a przy średnim bardziej :?: ) Ktoś poprawi mój tok myślowy ? (tak mi wpadło na myśl, dlatego piszę choć nie wiem)

jak dobrze pamietam :roll: czarny - czarny (sygnał) żółty - szary czerwony - biały ( ma być + na kablu !!!) biały - biały ( masowy ma byc - na kablu !!!) z tym że temat sond przerabiałem... i niestety zamiennikowe lubią nie działać :duh: z racji tego że działają tylko tytanowe ja mam sondę aktualnie z m52 ( e39 ) w silniku m50 w e34 - i dopiero ona pracuje prawidłowo

oxygen sensor heating - błąd którego sie nie da skasować - ale lambda pracuje w normalnym zakresie :roll: wiem że błąd lambdy moze być spowodowany wieloma rzeczami :( co warto sprawdzić ? co odpowiada za zapłon ? co do drgań to pojawiły sie również niedawno - wcześniej sporo tras robiłem i nie było takiego czegoś nie wiem jakich marek były części - ale była to średnia półka

w wydechu jest czorno :roll: i na analizatorze na pb jest bardzo bogato na lpg w normie jest jeszcze jeden objaw - przy odpalaniu po nocy ( benzyna ) czasem jest tak że odpala i gaśnie - czasem zaskoczy za 2-3 razem i do póki sie nie nagrzeje silnik nagłe wciśnięcie gazu powoduje szarpaniem delikatnie czasem słychać którąś szklankę - ale naprawdę trzeba sie wsłuchać diagnostyka komputerowa podaje tylko błąd lambdy - a to może być spowodowane wszystkim co do drgania przy ok 80 ( nie wiem jak wyżej bo ostatnio nie wyjeżdżałem gdzieś poza miasto ) od wiosny wymieniłem w zawieszeniu: (stuków nie słyszę aktualnie) wahacz dolny lewy wahacz dolny prawy wahacz górny prawy drążek kierowniczy środkowy końcówka kierownicza zewnętrzna lewa końcówka kierownicza zewnętrzna prawa łącznik stabilizatora przód lewy łącznik stabilizatora przód prawy łącznik wahacza tylnego lewy łącznik wahacza tylnego prawego poduszka amortyzatora tylnego lewego poduszka amortyzatora tylnego prawego poduszka amortyzatora przedniego prawa co do hamulców - to mnie najbardziej zastanawia - jutro pojade na rolki i sprawdzę na którym kole jest objaw a jak się sprawdza czujniki i przekaźniki abs ? tudzież jego sterownik ? myślę ze te problemy mogą być poniekąd powiązane ze sobą

Witam Mam następujące problemy - może ktoś z Was spotkał sie z podobnymi... 1. Z niewiadomej mi przyczyny drga buda - na postoju czuć to głównie - jest to niemiarowe i zdarza się od 'widzimisie' silnik pracuje wg mnie równo - efekt jest na benzynie i lpg Najbardziej czuć to na fotelu - poduszki sprawdzone wszystkie - świece, cewki, fajki cewek, lambda wymienione - myslałem że to wina zapłonu <?> - podpora wału, łącznik wału - sprawdzone - brak luzu 2. Jakiś czas temu na stacji diagnostycznej (na rolkach) na hamulcu przednim lewym wykazywało bicie ( w pewnym momencie łapał lepiej hamulec - w innym gorzej i było to miarowe). Teraz podczas jazdy przy mocniejszym wciśnięciu pedału hamulca czuć że jakby w pewnym miejscu hamuje a w pewnym nie - wymieniłem tarcze +klocki myślałem że to wina krzywych tarcz niestety efekt jest taki sam - koła są wyważone 2 krotnie - felgi proste - abs się świeci i nie działa od kiedy posiadam auto a objaw występuje od powiedzmy 2 miesiecy 3. W czasie jazdy od 80km/h drży coś <?> co czuć na budzie - przy odpuszczeniu gazu objaw ustępuje Nie mam już pomysłu a strasznie mnie to irytuje - myslałem nad tym ja i pewien mechanik ale nic nie udało sie wymyślić. Niestety inny nie ma czasu. Może Wy pomożecie ?

ja miałem trochę inne podejście :wink: poza tym dużo kosztowały tzw. "pierdoły" - chłodnica (nowa) i zbiorniczek, elektryczny wiatrak, serwo, wał (+ podpora), dyfer, dolot, nowe czujniki, płyny, poduszki, short shifter itd. :wink:

5tys to ułamek kosztów :wink: w mojej e30 robiłem swapa na strokera - m50b28 wyszło mnie to ok 6tys (silnik był kupiony już po przeróbkach i zwiększeniu pojemności)