Witam, pisze bo juz mi rece opadaja, moja becia chyba juz mnie nie kocha :( ... pedal hamulca jest bardzo gleboki (uklad nie jest zapowietrzony) i strasznie "kopie" nie to zeby nie powinien (ABS) ale nie daje sie hamowac !!! minimalny poslizg i juz jade jak na nartach, kazde auto wyhamuje szybciej ode mnie ??!! TRAGEDIA. Jedni mowia ze to pompa, inni ze bledy w ABS, inni ze czujniki ABSu ... aaaa dodam jeszcze ze po wyjeciu bezpiecznikow absu lekkie dotkniecie pedalu hamulca powoduje zablokowanie kol ??!! :( ... paranoja jakas ... Pomozcie prosze bo nie chce tego wszystkiego od razu wymieniac ...