Skocz do zawartości

proartur

Zarejestrowani
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    nie powiem

Osiągnięcia proartur

Nowicjusz

Nowicjusz (1/14)

0

Reputacja

  1. Koledzy i koleżanki... obdzwoniłem parę warsztatów które polecacie lecz nikt nie chce podjąć się regulacji luzów zaworowych w silniku m20b25. Jeśli kogoś znacie kto by to ustawił proszę o podanie do tego kogoś nr tel , dzięki najlepiej Rzeszów lub jego okolice
  2. Witam, problem taki jak w temacie. Opisując problem wygląda to tak... Auto z silnikiem m20b25 z gazem. Zawsze odpalane na benzynie - przełączane na gaz po nagrzaniu poza niebieskie pole (gaz zwykłe generacji nie sekwencja). Od jakiegoś czasu zdarzy się że nie odpala na benzynie co jest bardzo uciążliwe gdyż ciężko odpala na gazie. (nawet nie chce go tak zapalać) Natomiast gdy zapali na gazie później jedzie na benzynie. Wszystko wygląda wtedy niby dobrze. Także odpala rano na benzynie bezproblemowo aż do momentu gdy mu sie coś odwidzi i pojawia sie problem. Problem pierwszy raz pojawił się gdy na zewnątrz nie było ujemnych temperatur. Auto kręci, odpala na chwile po czym gaśnie a później już można kręcić aż w nieskończoność i tak nie zapali. Co sprawdziłem... Po zdjęciu przewodu paliwa przy kręceniu benzyna jest podawana - nie wiem czy pod odpowiednim ciśnieniem gdyż tego nie jestem w stanie stwierdzić. Po podaniu + na bezpiecznik pompy słychać że pracuje a wężyk paliwa robi się twardy. Regulator ciśnienia podmieniłem na inny ( nie wiem czy sprawny) ale objaw ten sam. Podmieniłem tez moduł sterujący w skrzynce bezpieczników ten szeroki ale nadal to samo. Pompa nie wiem w jakim jest stanie ale przy 30l paliwa czasem słychać ją nawet stojąc za autem. (tutaj nie wiem czy po zdjęciu przewodu podającego paliwo , benzyna powinna być pod jakimś ciśnieniem? trysnąć? czy w wężu ma stać paliwo?) Kolejna rzecz to taka, że gdy pokręcę parę razy i wyciągnę bezpiecznik pompy to auto odpala na 2-3sek po czym znów gaśnie. Kręcę z bezpiecznikiem nic - gdy go wyciągnę znów na chwilę odpali. Włożenie bezpiecznika w momencie gdy pracuje nic nie daje - dalej gaśnie. Nie wiem co jeszcze sprawdzić gdyż pompę chciałbym wymienić w ostateczności dlatego proszę o jakieś sugestie pomysły...
  3. tez nie ma strumienia, a mimo to nie przegrzewa się i temperatura jest w normie na postoju tez ogrzewanie nie znika więc nie wiem co jest
  4. Tym razem z pytaniem odnośnie działania prawidłowego układu chłodzenia. Wiadomo - sprawny i odpowietrzony układ to gwarancja stałej optymalnej temperatury. Pompa wody, termostat, wiskoza, itp. U mnie występuje takie dziwne zjawisko gdzie temperatura na wskaźniku jest po nagrzaniu silnika utrzymywana w normie, ogrzewanie działa jak należy , nie ma problemu z przegrzewaniem a mimo to jakby nie cudować to w chłodnicy nie ma tego charakterystycznego strumyczka płynącego z odpowietrzenia do zbiorniczka. Nie ma go także wtedy gdy naciskam węże. Pompy nie wyciągałem, jedynie przez zdjęcie węża i zblokowanie wirnika stwierdziłem że jest raczej sprawna gdyż nie obraca się przy próbie obrócenia ręką pompy. Nie wiem co byłoby gdyby pompa była uszkodzona, czy byłoby ogrzewanie na postoju, w czasie jazdy itp ? czy trzymałby temperaturę wymuszając obieg pod własnym ciśnieniem ? czy ten strumyk musi być czy jakimś dziwnym trafem nie jest konieczny ? sam nie wiem a chciałbym żeby mimo wszystko to działało jak trzeba
  5. Klimatyzację mam manualną. Z tyłu są wyloty na nogi z przodu są takie jak mówisz (napisałem że w boczkach gdyż w drugiej e34 jaką posiadam tam właśnie się znajdują - od strony lewarka) i patrząc na schemat TEORETYCZNIE wszystko mam oprócz właśnie tak jak pisałem miejsca na linkę od sterowania na nogi) no chyba że nawiew na nogi włącza się inaczej niż tym przesuwakiem no ale przy sterowaniu manualnym to chyba nie możliwe. w drugiej e34 rozebrałem ten sam panel i jest podobny lecz ma miejsce na linkę nie ma jakiegoś silniczka a poza tym wszystko takie same
  6. Witam... Od kiedy posiadam tą E34 nie ma nawiewu na nogi. Po rozebraniu tych przesówadeł aby sprawdzić czy jest linka itp okazało się że nie ma w ogóle miejsca na linkę sterującą nadmuchem na nogi. Tam gdzie być ona powinna idą przewody od sterowania klimatyzacją, podgrzewaniem szyby. Nic tam nie jest urwane - zaczep czy cokolwiek. Po prostu ewidentnie ten panel sterowania nie jest przystosowany na sterowanie nadmuchem na nogi. Brak tez otworów w boczkach gdzie zwykle były na nadmuch. I w związku z tym mam pytanie czy tak właśnie być powinno ?
  7. Witam. Mam pytanie odnośnie takiej przekładki jak w temacie. Mam silnik m20b25 który nie nadaje się do remontu a potrzebuje jakiś wsadzić aby auto jeździło. Wizualnie najbliższy temu jest silnik m20b20 i o przekładkę takiego chciałbym zapytać... Czy będę musiał zmieniać też wiązki, sterownik itp ? (czy przełożenie to bardziej plug & play ?)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.