Witam mam problem i potrzebuje pomocy. Posiadam bmw e36 320i 1996r. coupe, mam ten samochód od 2 lat i druga zima z rzedu mam ten sam problem. Samochód niechce odpalić sprawa wygląda tak. Samochód jeżdził cały czas bardzo dobrze nie bylo problemów z odpalaniem pojechałem rano do pracy i nie było problemów samochód stał na mrozie (ok -15 stopni C). Po 8 godz pracy samochód już nie odpalił. Przy odpalaniu zapłonu wydaje taki dziwny dzwiek jakby tarcie gumy o metal(słychać go w kabinie z kierunku panelu klimatyzacji) tak przez ok 2 sekundy taki sam odgłos dochodzi spod kolektora dolotowego. A przy prubie odpalenia sam silnik wydaje pusty szum bez jakiej kolwiek chęci zaskoku. Powiem szczerze że w tam tym roku Bmw przyjechało z niemiec w grudniu a w lutym miałem taką samą przygode w tedy skonczyło sie na wymianie przepływościomierza i to rozwiązało sprawe.(tylko żę w tedy było ponad -25 stopni). W tym roku znowu sie to powtórzyło tylko wymiana przepływościomierza ani oczyszczenie świec zapłonowych nic nie dało. Spotkał sie ktoś z Was może z takim problemem? proszę o pomoc bo planuje po wekenndzie wziąść sie za moją bemke ale nie mam pomysłu nawet z której strony szukać problemu. :mad2: