dobry, dodam swoje 5 groszy. mieszkam na wsi, pod gdanskiem, i jezdze czesto do miasta. drogi sa takie sobie, mozna troche poszalec. moje bmw to 320d, 150 km. skrzynia auto tiptronic, wiec jezdze na S w 70%. samochod spala na trasie nawet 5,8l/100km, do miasta na automacie 6,4, do miasta na S 7l i więcej. jezeli chodzi o ekonomię paliwa to polecam ten samochod. ale jezeli chodzi o frajde jazdy bmw, samochod ktory jest stworzony do ostrej jazdy to tylko benzyna. diesel ciagnie mocno tylko wtedy kiedy turbo sie wlaczy. to jest okolo 1450rmp, przynajmniej u mnie. przed tym momentem mamy "turbo lag" i samochod sie porusza tak sobie. a miedzy czasie benzyna smiga do przodu. faktycznie spala wiecej, ale jest wiecej frajdy. osobiscie zeby poziom frajdy podniesc, zakladam nitrous oxide do mojego diesla. same plusy. poziom przyspieszenia podniesie sie znacznie. wiec: samochod do wariowania = benzyna, samochod do zaoszczędzenia kasy na paliwie i szpanu = diesel