Luxxx

Dzisiaj właśnie podróżuje cały dzień autkiem i widze, że to nie jest właściwie pływanie obrotów. Dzieje się to na różnych biegach i w różnej skali obrotów. Trzymając auto na stałych obrotach, jadąc ze stałą prędkością i mając gaz non stop w tej samej pozycji auto troszkę przyśpiesza i po chwili odpuszcza. Obroty wtedy nie rosną, natomiast widać odchylenie na wskazniku zużycia pailiwa ( to on właściwie pływa ). Dziwne do opisania. Przy dynamicznej jezdzie nie odczuwa się tego problemu, tylko i wyłącznie podczas jazdy tym samym tempem. Jednocześnie przypominam, że jest to cały czas manual :) Kurcze muszę znowu chyba odwiedzić serwis bo przyznam, że mnie to trochę denerwuje.

Jeżeli to manual to też może być objaw walniętego konwertera ?

Witam forumowiczów. Stałem się niedawno szczęśliwym posiadaczem E61. Auto spisuje się świetnie, przejechałem nim narazie ok. 5 tys. km i mam w tej chwili niecałe 140 tyś. Niestety ma dwie bolonczki ... Jedna to jak wielu na forum raz działający raz nie PDC - ale tą sprawę już rozwiązałem w serwisie i druga, mianowicie, jadąc autem ze stałą prędkościa (np.70 km/h obroty na poziomie 1600 - jak również w innym zakresie ) utrzymując na prostej drodze cały czas to samo tempo auto trochę żyje włąsnym życiem. Trzymam gaz w jednej pozycji a auto minimalnie przyśpiesza i wraca do wcześniejszej pozycji. Czuć przyśpieszenie a sam nie ingeruje gazem. Widać też wtedy wychylenia wskaznika zużycia paliwa. Trochę jakby dostawał samoczynnie dawkę paliwa, albo jest to na pograniczu włączania się turbiny. Sam niewiem. To tylko jakieś moje własne teorie, niekoniecznie słuszne. W serwisie diagnostyka niestety nic nie wykazała :( Macie może jakieś pomysły? Pozdrawiam