Witam serdecznie. Mam problem dosyc dziwny mianowicie. Mam bmw e39 530d (model raczej nie powinien miec tu nic do znaczenia, ale nie wiem). Samochod dzialal i zapalal bez najmniejszych problemow, ale zapodzialem gdzies kluczyk ktorego uzywam na codzien, wiec wzialem zapoasowy i sprawdzilem czy dziala otworzylem drzwi i zapalilem motor po czym wylaczylem i zamknalem samochod. Nastepnego dnia otworzylem samochod, ale juz nie zapalilem (uzylem tego kluczyka ktory sie wczesniej gdzies zapodzial) silnik nawet nie drgnie rozrusznik kreci ale silnik nie daje oznak zycia. Patrzylem pod maske nic nie widac zadnego wycieku, paliwo w rurce od filtra widac ze jest nie ma zadnych pecherzykow powietrza w nim. Czynnosc otwierania zamykania i zapalania samochodu powtorzylem na obu kluczykach i nic dalej to samo. Mam jeszcze trzeci kluczyk taki mniejszy na nim nie probowalm (sprawdze jutro). Jesli ktos mial podobny przypadek to prosze o pomoc. Z gory serdecznie dziekuje.