Witam To mój pierwszy post więc chciałbym się przywitać ,czytam to forum od dawna i zdecydowałem w końcu zabrać głos. Co do tematu to od 2005 jeżdżę 316i M40B16 z 1990r. Przyjechałem nią z Berlina i po 2 tyś na benzynie założyłem gaz II generacja ,jestem z Warszawy a zasuwałem pod Siedlce ale pewnie nie tylko ja zrobiłem parę kilometrów do sprawdzonego warsztatu. Teraz wiem że warto znaleźć dobry sprawdzony warsztat (choć i w sprawdzonym zdarzały się błędy). Spalanie wychodzi od 9 (trasa) do 12 (miasto) po 16 wzwyż (zabawa) Butla w kole średnie nabicie ~33L co daje zwykle ponad 300 km na baku. Na gazie przejechałem już ponad 190 tyś. i mogę powiedzieć że był to dobry wybór.Tak te silniki plus dobra instalacje i obsługa tyle potrafią, mam nadzieję na więcej bo choć szukam E39 to nadal jeżdżę E30 i jeszcze trochę to potrwa. Od założenia wymieniałem 2 razy kable i świece filterek co 10-15 tyś ,olej w silniku co 10 tyś i 2 razy termostat. Co jakiś czas też warto odkręcić odstojnik w parowniku i poczekać aż się opróżni. Miałem tylko dwa strzały (za to oba skuteczne) więc dwa razy przepływomierz do zmiany (na szczęście tani około 150 PLN) ale jeden raz to była wina paliwa słabej jakości. Od jakiegoś czau nie przełącza mi automatycznie na gaz więc muszę się wybrać na oględziny. Podsumowując: Jestem zwolennikiem gazu w M40 ja zakładałem II generację ale teraz skłaniał bym się ku wyższej klasie w końcu przy przebiegach 20 tyś/rok to i tak szybko się zwraca. Poza tym możesz mi wierzyć ,że mając gaz będziesz jeździł więcej to samo jakoś tak wychodzi :) Pozdr. KUBA