Skocz do zawartości

negroski

Zarejestrowani
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez negroski

  1. kolego ^^kaszanowski^^ okolo 4miechów temu mialem identyczny problem.Zimą w aucie masakra :evil: ale fotele podgrzewane wiec nie było zle :D .u mnie tez temperatura nie przekraczała niebieskiego pola. po wymianie termostatu głównego problem zniknął. koszt to 150 zeta plus wolny czas.ja osobiście robiłem to sam.wszystko siegniesz od góry silnika.termostat przykrecony na 4śrubki 6. okolo 2-2,5godzinki roboty z palcem w nosie :cool2: .daj znać jak ci poszlo. Pozdrówki.
  2. wiec tak; wymiana tarcz na BOZARTO wentylowane i problem znikł :lol: . Wcześniej oczywiście stare tarcze zostały zmierzone. Nowa tarcza ma 22mm a minimum do zużycia to 20,4 u mnie było 18,6 :duh: wiec wymiana musowa ale owocna. Bawarka mało nie staje w miejscu :cool2: Pozdrówki.
  3. no wiec sam widzisz, ten pomysł odpada. W takim razie mozesz cos powiedzieć o firmie MIKODA ewentualnie o BOZARTO??
  4. Jeszcze śmigam na zimówkach ale ten sam efekt jest i na letniaczkach. zima 195-65-15 lato 205-50-17. Ale jakie ma to znaczenie??
  5. Witam wszystkich. Jezdze 320D 136km :cool2: i przy hamowaniu czuje bicie na kierce :mad2: , sądzę ze to tarcze a ze klocki do wymiany to juz swoja droga. Korci mnie wymiana na tarcze wentylowane ale czy sensowna jest moja mysl? czy warto w to zainwestowac troszke wiecej :?: Wiecie cos o firmie MIKODA GT :?: :?: Dajcie znac jeżeli cosik o tym wiecie lub słyszeliście i prosze o wiarygodność a nie bicie piany. Pozdrówki dla bawarkowiczów :lol:
  6. Wybaczcie ale czy możecie wyjaśnić co to znaczy Dis? :?
  7. Witam. Chciałbym dołączyć się do tego tematu, ponieważ mam dokładnie to same zjawisko co piotr.piskozub . Jeżdżę e46 2001r. i zauważyłem, ze jak popada deszcz lub jest duża wilgotność powietrza są problemy z odpaleniem autka. Czasem tak długo go kręcę, ze rozładuje aku :duh: . Wkurza mnie to, bo taka furka powinna śmigać jak złoto a nie odwalać takie numery. Koledzy pomóżcie, bo opadam z sił. Pozdro.
  8. Koniec problemów :cool2: . Nieszczelna chłodniczka spalin. Po uszczelnieniu jej nic już nie kopci i nie ubywa ani kropelki. Pozdro.
  9. W końcu moje problemy z bawarką się skończyły :P . Mianowicie spróbowałem zregenerować chłodniczke tak jak to napisał Kameleon 3000, czyli z uszczelnieniem za 5zł. Wszystko jest OK. Nie ubywa ani kropli :cool2: a już trochę kilometrów narobiłem. Pozdrówki i dzięki za pomoc.
  10. Skorupek, możesz powiedzieć co zrobiłeś z ta chłodniczką? Rozcinałeś ją i wspawałeś rurkę? Co z termostatem chłodniczki?
  11. Jest dokładnie tak jak mówi zielo. Sam je ściągałem niedawno :D . Czyli musisz podważyć śrubokrętem halogen od strony wewnętrznej, jakby od strony tablicy rejestracyjnej aż wyskoczy z zatrzasku. Nie trzeba używać dużej siły żeby go wyciągnąć, wiec nie powinieneś nic złamać. Ale uważać trzeba. Żarówkę wykręca się z halogena ale to zobaczysz po wyciągnięciu. Dodam, że takich żarówek jeszcze nie widziałem. Jak rozbierzesz daj znać jak poszło. Pozdro
  12. silbergrau czy jesteś w stanie powiedzieć, w którym miejscu się znajduje ten na bloku silnika?
  13. Ciąg dalszy moich problemów z bawarką :mad2: . Mianowicie, ucieka gdzieś płyn chłodniczy a wycieków nie widać, gdyby tego było mało układ się zapowietrza i to dosyć szybko :duh: . Odpowietrzałem go parę razy. Nic to nie pomogło. Węże twarde, ciepłe, temperatura w pionie, nie wychyla się ponad stan prawidłowy. Dodam, że niedawno wymieniałem uszczelkę pod głowicą. Wcześniej układ nie był zapowietrzony a z wężami nic się nie działo. Po wymianie jakieś czary się z nią dzieją :cry2: . Pod chłodnicą korek od spustu płynu jest ok, trzyma, inaczej byłoby widać plamkę pod autem. Czytałem, że jest też drugi korek od spustu płynu na bloku silnika. Moje pytanie: Czy to prawda, że taki korek się tam znajduje, jeśli tak to jak go zlokalizować? Możliwe, że mechanik go nie dokręcił, płyn leci na ciepły blok, stąd nie widać wycieków, takie moje przypuszczenie i oby trafne. Dodam, że układ zapowietrza się w chwilkę po odpowietrzeniu i odpaleniu auta(do 5sek.), bo z dziurki w zbiorniczku wyrównawczym leci płyn ciągłym strumieniem a po chwili już strumienia niema. Koledzy pomóżcie bo opadam z sił. Jak zlokalizuje wyciek to bankowe, że opisze całą sytuacje. Z góry dziękz i pozdrawiam.
  14. Witam. Kiedyś miałem podobny problem, okazało się, że był sparciały oring na termostacie od chłodniczki spalin. Wymieniłem go i było wszystko git :P Życzę powodzenia.
  15. Myślę, że to kopcenie po wymianie uszczelki było spowodowane tym, że płyn chłodniczy znajdował się w tłumiku, stąd ten biały dym. Sądzę tak, ponieważ teraz już nie kopci. Płyn nadal gdzieś ucieka, gdzie tego nie wiem, bo nie widać wycieków :duh: . W silniku stan dalej taki sam, nic nie przybywa, nic nie ubywa. Temperatura w normie, z tym że wskaźnik wychyla się na połowę niebieskiego pola chwilkę po odpaleniu. Później pokazuje wszystko jak ma być. Czy ten uciekający płyn i szybki wychył wskazówki temperatury silnika może być spowodowany złą pracą termostatu?
  16. Witam. Jestem tutaj nowy wiec proszę o wyrozumiałość. Mam problem w swojej bawarce, mianowicie dwa miechy temu sprowadziłem e46 i od razu po przejechaniu paruset kilometrów zauważyłem, że ubywa płynu chłodniczego. Sądziłem, że może było go za mało, wiec go dolałem. Po czasie wyskoczyła kontrolka o niskim stanie płynu w chłodnicy, powtórzyłem manewr. Z czasem zaczęło go ubywać coraz więcej, wiec zacząłem lać wodę. Z biegiem czasu autko zaczęło okropnie kopcić na biały dym, przestałem nim śmigać.Gdybym wiedział jaka maże być przyczyna tego uciekającego płynu od razu bym się podjął lokalizacji. Teraz wiem,że była walnięta uszczelka pod głowicą :( . Oczywiście głowica sprawdzona na ciśnienie i splanowana, wszystko git. Szczęście w nieszczęściu płyn uciekał w układ wydechowy. Bunie odebrałem w zeszłym tygodniu od mechanika, wszystko było ok, temp. w porządku. Po dwóch dniach postoju, auto nie palone, gdy się zagrzało zauważyłem podobne zjawisko. Uciekający płyn z chłodnicy i ogromna chmura dymu za autem, jakbym na opale śmigał :mad2: . Koledzy pomóżcie!!! Co może ją jeszcze boleć, a może coś zostało źle zrobione?!?! Z góry dziękz i pozdrówki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.