Wątpię aby kto kolwiek chciał się podjąć regulacji przepływomierza. Tak jak kolega wcześniej napisał potrzebny jest analizator spalin ale myślę, że jak podłączysz tester sondy lambda albo zwykły miernik do sondy i jeśli na wolnych obrotach sonda będzie oscylowała w zakresie 0.2V - 1V i tak samo będzie gdy przytrzymasz silnik na obrotach powiedzmy 3000 obr. to nie masz co kręcić i szukać przy przepływomierzu. Ta śrubka kręci małym potencjometrem wieloobrotowym i dostraja parametry do danego silnika. Jak bardzo cię boli, że ktoś tam kręcił to kup drugi przepływomierz w którym nic nie było kręcone albo taki w którym tej śrubki nie ma. Są przepływomierze analogowe które jesteś w stanie zmierzyć miernikiem i są identyczne które posiadają w środku mały układ elektroniczny i uważam osobiście, że te drugie są lepsze bo wykluczają zbytnie wachania i zakłócenia podając płynną mierzoną wartość dla komputera silnika. tak więc sprawdź pracę sondy i jak będzie płynnie i szybko reagowała zmieniając mierzone napięcie to nie masz czym się przejmować i silnik napewno nie będzie palił ani grama paliwa więcej niż potrzebuje.