Skocz do zawartości

Amanthas

Zarejestrowani
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Amanthas

  1. Jestem z Torunia, ale nie ma problemu żeby podrzuci autko gdzieś dalej do kogoś kto bedzie sie znał na rzeczy
  2. Witam Mam w moim BMW (e90 320si, silnik N45B20S) z Vanosem Problem objawia sie długim kreceniem zanim odpali na rozgrzanym silniku lub gdy jest gorąco na zewnątrz, wiekszym spalaniem i utratą mocy. Bylem z tym już u kilku mechaników, przeszukałem fora i diagnoza padła na Vanos Teraz tylko potrzebowałbym kogoś, kto sie na tym zna, żeby zajrzał do środka i sprawdził, czy cały Vanos do wymiany, czy może coś nie tak z łańcuchem, szyną prowadzącą, itp. Nie chciałbym trafi na mechanika, który nie wie co robi i po rozkreceniu nie bedzie wiedział jak poprawnie złożyc. Oczywiście szukam w kujawsko-pomorskim Dodam, że byłem już w rcarpower.pl, i to właśnie tam padła diagnoza, jednak oni nie podejmą sie naprawy Vanos'a, chcą od razu cały silnik wymieniac...
  3. Dziękuję wszystkim za rady Kolejne moje eksperymenty i spostrzeżenia: Autko ostatnio dość mocno strzela i prycha z wydechu, szczególnie przy chwilowym przygazowaniu (wciśnięciu i od razu puszczeniu pedału gazu), ale... Odłączyłem ten nieszczęsny czujnik położenia wałka rozrządu (dolotowy) Oczywiście wyskoczył błąd czujnika, ale o dziwo prawie nie strzela przy przygazowywaniu Postanowiłem tak trochę pojeździć (z odpiętym czujnikiem) i o dziwo jest dużo lepiej Autko lepiej zbiera się na niskich obrotach i jakby troszkę spalanie spadło Wcześniej było też delikatnie charczenie przy dodawaniu gazu w zakresie 1400-3000 obrotów Teraz zniknęło i autko sporo lepiej brzmi Wydaje mi się więc, że skoro bez tego czujnika i z błędem w kompie działa lepiej niż z podpiętym, to jednak coś z nim nie tak Jutro jadę wymienić, zobaczymy jak będzie z nowym (oczywiście oryginał, naczytałem się już o niekompatybilnych zamiennikach) Na razie nie pomogło to na problem z odpalaniem, ale zobaczymy jak będzie po wymianie na nowy ps. potwierdzam że stopień sprężania w tym modelu to 11:1 ciśnienie sprężania mierzyłem dwukrotnie, przy drugim pomiarze wyszło 13.4, 13.4, 13.2, 13.4 więc jeszcze bliżej tego 13.75
  4. Zapoznałem się z zagranicznymi wątkami na temat tych usterek silnika, ale nie bardzo objawy się zgadzają z moimi Podstawowa kwestia, to tam jest problem z odpalaniem zimnego silnika, u mnie zimny pali ok, problem jest z ciepłym Poza tym zmierzyłem dzisiaj ciśnienie i wyszło 13, 13.1, 12.9, 13.1 więc to też wskazuje, że to nie ta usterka No chyba że sam siebie uspokajam...
  5. No właśnie tak by wyglądało, że za bogata mieszanka, stąd większe spalanie, prychanie z wydechu, a może i problem z odpalaniem (zalewa go?) Tylko, że to wskazywałoby, że sondy dobrze pokazują i trzeba znaleźć powód, dla którego mieszanka jest tak bogata... Sprawdzę dolot, może jest jakaś nieszczelność. Słyszałem, że wystarczy popsikać w okolicach dolotu jakimś plakiem, albo "Engine start" i jak silnik zareaguje, to jest jakaś nieszczelność Kat był parę miesięcy temu wymieniany, więc to nie wina kata Świece zamawiałem oryginalne do tego modelu, cena ponad 100 zł sztuka, więc to chyba te ;] Autko kupowałem jako wersję z pełnym M-Pakietem, albo sprzedający nie wiedział co sprzedaje, albo wolał się nie chwalić
  6. Jeżeli chodzi o wskazanie na czujnik wałka rozrządu, to sugerowałem się głownie tym postem: viewtopic.php?f=15&t=162688 No i prawie wszystkie objawy się zgadzają Chociaż w wielu innych postach też przejawiał się jako przyczyna nie odpalania na ciepłym (obok pompy paliwa i rozrusznika)
  7. Dokładnie jak kolega wyżej napisał Jest to coś takiego: http://www.motonews.pl/bmw/news-880-model-specjalny-bmw-320si-limuzyna.html Autko genialne, świetnie się prowadzi Tylko te ostatnie problemy z odpalaniem... ;/ Poradźcie coś Skłaniam się w stronę wymiany tego czujnika położenia wałka rozrządu, bo praktycznie wszystkie objawy się zgadzają Tylko dzisiaj podmieniłem miejscami czujnik dolotowy z wylotowym (na szczęście są identyczne) No i wskazania się niestety nie zmieniły, cały czas 125 z wykrzyknikiem od strony dolotowej Dodatkowo jak odpinam jeden z czujników (obojętne czy dolotowy czy wylotowy) auto chodzi tak samo, tylko wywala błąd odłączonego czujnika Jak odpinam oba, to nie odpala Jaka jest szansa że jeden z tych czujników (a może oba) jest padnięty i nie wywala błędu? No i bardzo zastanawiają mnie te wskazania sond lambda Czy one nie powinny oscylować od 0,1 do 0.9 V cały czas tworząc tzw. sinusoide? U mnie wskazania w INPIe są cały czas około 1,5, w DISie 0,99-0,98, reagują tylko przy zmianie obrotów (szczególnie jak puszczam gaz)
  8. Witam Mam problem z odpalaniem autka na ciepłym silniku. Jak jest zimny, odpala w porządku. Jak jest ciepły to kilka minut po zgaszeniu trzeba długo kręcić zanim odpali (do 10 sekund) i tak już do ostygnięcia silnika W lato jak były upały, to nawet na zimnym silniku był problem z odpalaniem Jak tak długo kręci żeby odpalić, to czuć przez chwilę benzynkę, więc jak dla mnie pompa pracuje i benzynkę leje, więc pompę bym odrzucił. Dodatkowo silnik trochę trzęsie się jak jest zimny, aż czuć w kabinie. Obroty trzyma równo. Jak jest ciepły jest dużo lepiej, jednak pewne drgania też są odczuwalne. Z wydechu słychać jakby trochę bulgotanie i czasami prychanie, jakby dopalał w wydechu benzynkę. Po lekturze forum odrzucam rozrusznik, ponieważ rozrusznik ładnie kręci. Odrzucam świece, bo wymieniłem na nowe i nie pomogło. Zauważyłem również lekką "mułowatość" auta, szczególnie do 3-3,5 tyś obrotów, oraz zwiększone spalanie. Podmieniałem też komplet nowych cewek i to samo. Najbardziej skłaniałbym się w stronę czujnika położenia wałka rozrządu, niestety ani w INPA ani w DIS nie pokazuje żadnych błędów, a wymieniać czujnik za 400 zł mi się nie uśmiecha, jeżeli to nie to. Poniżej zamieszczam screeny Live data z INPY, wraz z opisem co mnie w nich zaciekawiło: 1. Podstawowe dane, obroty, temperatura powietrza zasysanego, temperatura chłodziwa itp. Wszystko wygląda w porządku, jednak jak tylko dodaję trochę gazu, wskaźnik Luftmasse (masa zasysanego powietrza) wychodzi dużo poza skalę Dodatkowo zauważyłem, że DKP-Winkel po włączeniu zapłonu, przez jakieś 10 sekund ma wartość 20, późnej spada do 5, a po odpaleniu spada do 3 http://img37.imageshack.us/img37/5792/cieplyanalog1.jpg 2. Wskazania sond lambda robione na zimnym silniku, na ciepłym sondy za katalizatorem pokazują od 0,2 - 0,7 Nie wiem czemu przed katalizatorem pokazują 1,5 V, podłączyłem pod DIS'a i było cały czas 0,99 jak dodawałem gazu to minimalnie ponad 1 wzrastało i od razu spadało do 0,99 Po puszczeniu gazu wskazania rosną na chwilę do 2-3 V http://img24.imageshack.us/img24/63/analog4.jpg 3. Klopfwerte / Knock signal na biegu jałowym 1,2 i 4 cylinder w granicach 2, trzeci cylinder różnie czasami tak jak reszta, ale zazwyczaj 3,5-4 około 2 tyś obrotó 1,2 i 4 cały czas tak samo, trzeci ponad 10 z wykrzyknikiem około 3-3,5 tyś obrotó - 1 i 3 około 3, za to 2 i 4 ponad skalą 12-13 co dziwne, po podłączeniu DIS'a zamieniają się miejscami wskazania 3 i 4 cylindra, i teraz 4 odstaje od reszty http://img853.imageshack.us/img853/4351/klopfcieplz.jpg 4. Korekcja wtrysków na ciepłym: http://img190.imageshack.us/img190/1371/cieplzanalog2.jpg na zimnym: http://img84.imageshack.us/img84/749/analog2.jpg 5. No i wskazywany przeze mnie czujnik położenia wałka rozrządu Niby dolotowy poza skalą, ale w DIS wartości są identyczne, a nie pokazuje tego jako błąd Co zauważyłem: -Wraz ze wzrostem obrotów wskazania obu czujników maleją -Po minimalnym zwiększeniu obrotów (+100RPM) wartość Ansteuerung Einlass skacze od razu na 40% -Po zwiększeniu o kolejne 200-300 rpm wartość Ansteuerung Auslass też skacze do około 40% i dokładnie w tym momencie przestaje trząść silnikiem Wygląda to tak, że operując obrotami tak, żeby Ansteuerung Auslass skakał pomiędzy 40% a 5% (Ansteuerung Einlass cały czas na 40%) silnikiem trzęsie-nie trzęsie-trzęsie itd. http://img545.imageshack.us/img545/9269/niewiem1.jpg
  9. Tak jak pisałem wstawiam fotki wymienionych niedawno świec Jak dla mnie elektrody wyglądają w porządku (fotka nr 1) Jednak zastanawia mnie druga strona świec (ta, od strony cewki) w 2 prawych świecach (fotka nr 2 i 3) Chyba zdrowo to nie wygląda, tylko jaka może być przyczyna? Dodam tylko, że 1 z cewek (od prawych świec) została wymieniona na nową, ponieważ podczas wymiany guma na końcówce popękała (nie była elastyczna i zamiast się wyginać pękła na pół) http://img208.imageshack.us/img208/3328/wiece1.jpg http://img577.imageshack.us/img577/9027/wiece2.jpg http://img21.imageshack.us/img21/1694/wiece3.jpg
  10. Jeżeli chodzi o zapłon, to przebicia żadnego nie ma, bynajmniej nic co by było widać gołym okiem Świece niedawno wymieniałem, elektroda wyglądała w porządku, bynajmniej wg mnie, Ale dość dziwnie wyglądały 2 sztuki od strony cewki, taki jakby ołowiany osad był na nich i tak samo w cewkach Mam gdzieś te świece, to zrobię fotki obu stron, żeby lepiej zobrazować o co chodzi Jeżeli chodzi o drgania silnika, to stawiałbym, że występują tylko na zimnym Ostatnio wymieniłem termostat, bo był cały czas otwarty i silnik się nie dogrzewał Wtedy silnik drgał cały czas, ale od wymiany zauważyłem, że jak już się nagrzeje to jest ok Może minimalnie coś tam zadrga, ale to już może być moje przewrażliwienie Jeżeli chodzi o pompę, to raczej bym odrzucił Jak jest problem z odpaleniem i kręci kilka sekund, to czuć paliwkiem, czyli jak dla mnie pompuje, tylko nie odpala, ale mogę się mylić
  11. Witam Posiadam e90 320si rocznik 2006. Od jakiegoś czasu mam problem z odpalaniem. Muszę kręcić czasami około 8-10 sekund zanim odpali. Czasami dłużej czasami krócej. Czasami tak jakby już chciał łapać, ale nie może wskoczyć na obroty Jeżeli od razu po odpaleniu go zgaszę, to ponownie odpala idealnie, więc nie jest to wina zimnego silnika. Po dłuższych obserwacjach potrafię dodatkowo stwierdzić, że problem występuje przede wszystkim gdy jest ciepło. Dokładniej wygląda to tak, że auto odpala dobrze rano, gdy jest zimno na zewnątrz i silnik jest zimny. Ale w dni cieplejsze (jakieś 20 stopni i więcej) jest problem z odpalaniem. Dodatkowo jak autko postoi po jeździe jakieś pół godzinki/godzinkę, to znów jest problem Jak postoi powiedzmy pół dnia, to odpala ładnie (pod warunkiem że jest zimno na zewnątrz, poniżej 15-20 stopni) Tak samo ładnie odpala jak postoi bardzo krótko (5-10 minut) Wygląda to więc tak, że problem z odpaleniem jest głównie w 2 przypadkach: - silnik jest zimny, ale temperatura na zewnątrz jest wysoka (>15-20) - silnik jest jeszcze ciepły po jeździe, a co za tym idzie jest ciepło pod maską Wymieniono: - komplet świec - filtr powietrza Dodatkowo na próbę podłączyłem komplet nowych cewek Nic nie pomogło Na komputerze nie pokazuje żadnych błędów Poza tym autko trzyma obroty idealnie, nie ma żadnego falowania Co jednak dziwne silnik na biegu jałowym drga, czasami dość mocno (aż trzęsie "budą") Proszę o radę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.