Skocz do zawartości

jaco12

Zarejestrowani
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jaco12

  1. No to nie jestem sam. Gdy to usuniesz to proszę o recenzję sposobu.Po świętach ja postaram się coś tym robić. Gdy by się udało to natychmiast opiszę "zabieg".
  2. Ja nie twierdzę, że castrol jest do dupy bo sam taki leje. Czytaj uważnie co piszę!!!! Ja twierdzę że jak kupiłeś olej na allegro albo w jakimś innym niepewnym miejscu, to w butelce z napisem castrol pewnie nie ma castrolu. Olej firmy castrol jest najczęściej podrabianym olejem. Poza tym to nie jest normale, że ci głośno wali zimny silnik i dopiero po 10 km się uspokaja. Najlepiej nagraj odgłos silnika to może uda się zdiagnozować co to. Olej kupowałem w sklepie motoryzacyjnym. Nie twierdze, że 100% pewnym. Nie mam możliwości nagrania tego klekotu, ale postaram się w sposób obrazowy opisać. Przy odpalaniu nic nie klekocze (nie sprawdzałem poziomu oleju w filtrze).Po ok 4 sek. lekko zaczyna (na wolnych obrotach).Przy dodawaniu gazu na biegu jałowym słychać mocniej- przy spadku obrotów cisza. Ten mój "horror" zaczyna się wraz z ruszeniem samochodu (przy pacy silnika z obciążeniem) no i kończy wraz z rozgrzaniem. Dodatkowo zauważyłem że obroty na biegu jałowym zwiększyły się do 8000. Nie pamiętam ile było przy zakupie ale na pewno było mniej. Kontrolka oleju przy odpaleniu gaśnie ale po chwili(ok. 5sek.) widzę ją na żółto również przez chwilę (ok. 5 sek.). Czujnik oleju wymieniałem ale ponoć są dwa.Ja wymieniłem ten tańszy (nazwy nie pamiętam).
  3. No napewno nie butelkują taniego szlamu w butelkach castrol (po pierwsze patrz cena).Mam silnik 2.0 d. Klekot jest tak głośny, że gdyby były to wtryski to dawno by lały i kopciło by z rury. Jest to raczej od zaworów.Domyślam się, że to te hydropopychacze. Jeżeli eksperci z niderlandów twierdzą że to ma tak być, to chcę usłyszeć co twierdzą producenci.
  4. Witam! Mój problem z klekotem to horror. Jeżdże od zakupu (167 tys.przebiegu) na 5W40 magnatek.Klekot zaczął się od 200 tys.Teraz wali jak ch.... i aż po przejechaniu 10 km powoli ustaje (jak się silnik rozgrzeje na dobre). Mam wrażenie, że to problem natury technicznej. Tylko zajdźcie mądrego co go rozwiąże (taka prośba).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.