Witam. Piszę na forum bo liczę na cenne rady doświadczanych użytkowników tych samochodów . Posiadam E36 z 1996 roku 1.6, w czerwcu tego roku zakupiłem nowe felgi 17' przód 225/45 tył 245/40 od modelu M3 E46, przed tym zabiegiem byłem w serwisie aby sprawdzić co w zawieszeniu mam do wymiany aby komfort na tak dużych oponach był jak największy, bo dla mnie jest to priorytetowa sprawa , Serwis [WFK Wejherowo] stwierdził że mam długie sworznie do wymiany, tuleje wahacza, sprężyny tył , reszta jest w dobrym stanie, przy okazji wymieniłem tracze + klocki przód, olej w skrzyni itp. Jazda na tych felgach ma swoje zalety jak i wady, byłem tego świadomy przerzucając się z oryginalnych 15' na których jeździło mi się rewelacyjnie komfortowo, że będzie szarpało na koleinach, że kierownica będzie ciężko chodzić, że będzie większe spalanie itp , ale najbardziej mnie denerwuje że mocno odczuwam teraz każdą dziurę, na prostej nawierzchni samochód po prostu płynie np na obwodnicy jazda to bajka, ale np studzienki itp to jest masakra, teraz moje pytanie do wszystkich bemkowiczów:) serwis twierdzi że reszta zawieszenia jest w dobrym stanie , ale jeśli wymienił bym jeszcze amortyzatory, drążki z końcówkami, łączniki stabilizatorów mimo że to wszystko jest dobrym stanie to czy komfort by się znacznie poprawił w mojej sytuacji?? bo jeśli tak to bym zaaplikował taki zabieg do mojej bawarki, bo jeśli nie to nie chce wydawać kasy na marne jeśli efekt będzie mizerny. Każda uwaga i rada będzie dla Mnie bardzo cenna aby sprawić aby komfort się poprawiał. Pozdrawiam i z góry dziękuje .