Witam, od jakiegoś czasu walczę z problemem z tematu, a wygląda to tak że na starcie jest ok, ale wkręca sie fajnie dopiero powyżej 3000 obr/min. Najgorzej jest na trasie jak jade jakieś 120-140 km/h na 5 biegu i chce przyspieszyć więc gaz do podłogi i :evil: praktycznie zero reakcji, poprostu nie czuć przyspieszenia, a pod górke to nawet zwalnia. Porobiłem już parę żeczy : wymiana wtrysków (trzy były padnięte) wymiana świec i uszczelek pod świecami (pojawił się olej na świecach) kontrola rorządu (była opcja że przestawiony) kontrola kompresji (od 13,5 do 14,5) pompa wody i termostat pozbycie się katalizatora Jak macie jakieś pomysły co jeszcze może być przyczyną to dajcie znać bede wdzięczny