Moim zdaniem to tu nie chodzi głównie o spalanie o osiągi, moment obrotowy tylko chodzi o to kto co kocha, ja jestem zwolennikiem benzyny i nigdy w zyciu nie będe miał disla chociaż by mi benzyniak palił 50l/100km. Nieuwieże ze każdy diesel maniak nie zazdrości nam tego pieknego ryku silnika czyściutkiego białego dymku wydobywającedo się z końcówek jedynego nie powtarzalnego zapachu benzyny poprostu nie do opisania. W dieselu moze nam to nzastąpić przerazliwy klekot, czarna ogromniasta chmura wydobywająca sie przy każdej redukcji brawurowej jazdy,no i oczywiście zapach jedyny niepowtarzalny jak frytki u babci :D