Witam. Od pewnego czasu (początek zimy) mam problemy z moim silnikiem (316/m40) - NIE ZAGAZOWANY :!: Problem polega na tym, że silnik faluje na wolnych obrotach od tysiąca w dół. Jest jeszcze jeden problem, powiedział bym poważniejszy..... :/ Auto w ogóle nie ma mocy. Daje 1 gaz i go dławi..2, 3....itd do 5. Daje minimum gazu i jakoś się toczy, gdy dodam tak do połowy auto znów "muli" :/ Dopiero po wciśnięciu w podłogę przyspiesza normalnie. Ostatnio niepokoi mnie ubywanie wody z chłodnicy, biały dymek i specyficzny zapach spalin. Przypuszczam, że może to być uszczelka pod głowicą :( :cry2: Co o tym sądzicie? Wymiana uszczelki pomoże? Przepływomierz? coś jeszcze? Proszę o przeniesienie do "E36". Mój 1 post :oops: Przepraszam za zamieszanie :duh: