Marek318d

Witam. Jestem nowy na forum i to moja piersza odpowiedź więc przepraszam jak coś pomieszam. Odnośnie wydechu. Ja borykam się z tym problemem jakiś czas, ale może od początku. Auto kupiłem ponad rok temu jako lekko uderzone w tył. Kospetyka: zderzak do wymiany i lekkie prostowanie klapy. Pech, że oberwał też lekko wydech, co widać na końcowym tłumiku (lekkie wgięcie puszki). Po 3 miesiacach samochód raptownie zaczął chodzić jak czołg. Okazało się że pękła rura wydechowa zaraz za filtrem DPF lub katalizatorem (zależy co kto ma u siebie). Rura pękła chyba od naprężęń na wydechu ponieważ przy okazji zauważyłem pękniętą łapę od skrzyni biegów. Wymieniona łapa na nową i spawanie wydechu na aucie i na 4 miesiaće spokój. Potem zacząłem czuć lekko na postoju spaliny i zacząłem właśnie słyszeć tak jakby lekki rezonans około 2000 obr. Zaczęło sie to nasilać łącznie z zapachem spalin w kabinie. Rozebrałem wydech i się okazało że jest pęknięta rura zaraz przy wejściu do kolektora wydechowego. Miesiąc było dobrze po czym znowu słyszę ten rezonans czuję lekko spaliny. I przymierzam się do tego drugi raz, ale teraz już na porządnie. Rozbiorę, wydech pospawam i wymienię poduszki pod silnikiem ponieważ myślę że są już trochę zużyte i mogą powodować za duże drgania silnika. Zmienię też łącznik elastyczny ponieważ mój jest lekko zmiażdżony od tego puknięcia w tył auta. Myślę, że po tym wszystko wróci do normy. Jak przeprowadzę ten zabieg to napiszę co i jak. Dodam że oprócz tego jestem bardzo zadowolony z autka i zmiana będzie tylko i wyłaćznie na nowszy model za jakis czas:)