Witam Mam problem z którym próbuje sobie poradzić dosyć długo. Auto po zagrzaniu na wolnych obrotach dostaje dziwnych drgań (szarpnięć, czasami są mocniejsze, czasami słabsze i nieregularne). Zimą jest lepiej, nie są one tak silne i częste. Po załączeniu klimy lub dodaniu gazu drgania ustają. Czyli wynika że jak silnik jest lekko obciązony to nie ma drgań. Zauważyłem też na 3 biegu jadąc ze stałą predkościa lekkie "falowanie silnika" (tak jakbym naciskał i puszczał gaz - jest mało wyczuwalne). Auto bierze troche olej, a głownie turbo - troche oleju było w IC. Spalanie w normie. Komputer nic nie pokazuje. Byłem w salonie we Wrocławiu (odradzam, partacze nie znają sie wogóle) wymieniłem poduszki pod silnikiem, koło dwumasowe, a ostatnio koło pasowe które uległo uszkodzeniu od drgań. Koszt całych napraw jakies 6 tyś. Auto trzęsie sie dalej :? Dolewalem STP i inne cuda. Autko fajne tylko jak coś się zepsuje to koszty naprawy są spore. Serwis BMW to jakieś nieporozumienie, nad moim autem stało chyba z 6 fachowców i tylko się jąkali i czerwienili. Proszę o jakieś pomysły bo ja już mam dość tego i super mechaników, którzy mówią żeby wymienić to i tamo. Najlepiej wymienić silnik albo auto i drania znikną :lol: