No wiec sprawa jest śmieszna i denerwująca :? , mam BMW 320i Automat Touring '95. Czytałem miej wiecej to forum, ale nie znalazłem tego co szukałem. Wiec problem polega na tym, że samochód ma mnie w dupie podczas zapalania. Zapalam go i czasem nie ma problemu i zapali od razu, jednak czasem(coraz cześciej) nie chce kręcić. Mam samochód od jakiś 6 miesięcy i od razu po kupnie był wymieniony akumulator (z tego co wiem na 55watowy czy coś takiego). Wiem, że raz akumulator padł całkowicie, ale wtedy w rękach miała go żona i nie wiem ile czasu chciała go zapalić. Kiedy przyjechałem, odpalił go mechanik(naładował akumulator) pojechaliśmy do warsztatu, zostal sprawdzony komputer, który nie pokazywał żadnego błędu. Wiec miało być pięknie jednak problem znów wrócił. Olej został wymieniony ,jakis czas temu(nadal niby moge na nim jeździć). Acha i kiedy wżucam na automacie bieg neutralny to od razu podnosi obroty na 1500 obrotów. Czy to normalne? Przed chwilą byłem go zapalić i od razu zapalił, jednak gdy chciałem powtórzyć zapalnie to już nie zapalił. Mianowicie włącza sie elektryka (kilma, podświetnenie tarcz, radio; kilme wyłączyłem) ale juz nie chce kręcić, żęcholi i nie kręci i kilkukrotnie gasna kontrolki i znów sie zapalają. Nerwicy mozna sie nabawić nie gdy nie wiem kiedy zapali :mad2: . Jeśli gdzieś tutaj jest taki temat to prosze o linka. :doh: