Witam, posiadam bmw e30 ze zrobionym swapem na silnik m50b25, silnik jeździł super na początku , mocny, żwawo się wkręcał, 6 garów pracowało na niskich i było tak jak powinno być. Do momentu aż pokusiłem się o założenie gazu sekwencyjnego, od tamtego momentu sprawa ma się tak, ze silnik, albo chodzi dobrze na gazie (równo się wkręca, 6 cylindrów pracuje od początku do końca) a wtedy benzyna kuleje (nierówno pracuje , trzęsie autem, jest generalnie bardzo źle, ciężko nim jechać po słychać strzały w dolot), a jak znowu coś mu się "odwidzi" to jest całkowicie odwrotnie (benzyna ideał, równo , kręci się do końca) a na gazie (nie równo, nie wkręca się na obroty, pracuje na 4 cylindry - bardzo nierówno) W samochodzie zostało wymienione - pompa paliwa, świece zapłonowe , fajki świec , filtr paliwa oraz wszystko co mogło mieć na to wpływ. Dodam, ze bylem u innego gazownika i wziął obroty z kostki, bo wcześniejsi gazownicy wzięli z czujnika Halla, a myślałem ze to mogło być powodem, bo z problemem borykam się od założenia gazu i dziwnie jest to, ze albo jedno paliwo pracuje ok albo drugie, nigdy razem nie pracował idealnie. ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Dzisiaj mechanik wymienił czujnik położenia wałka rozrządu i samochód znacznie lepiej odpala, ale problem pozostał. Pochodził z 20 minut dobrze (był odpięty akumulator - zawsze jak mu odepnę to przez jakiś czas jest okej, a potem znowu szaleje) a potem znowu działo się to co zwykle - czyli, jak dobrze chodzi gaz to znowu źle benzyna i tak w kółko. Jak chodzi dobrze na gazie ,a przełączę na benzynę to jak daje trochę gazu i trzymam w tej pozycji jadąc na przykład to go muli,trzęsie, nawet sobie strzeli w kolektor ssący i potem jak ręką odjął, ale wysokich obrotów to on nie ma-bardzo nierówno przyspiesza i tak jakby go zalewało-albo dostawał za mało paliwa, ciężko stwierdzić, a na gazie się kręci do końca. Znowu jak ma humorek i na gazie źle pracuje, przy przyspieszaniu na gazie jest adekwatna sytuacja tak jakby mu brakowało i bardzo nierównomiernie przyspiesza - ewidentnie jest słabszy samochód. Dodatkowo zauważyłem , że jak wleje 8 litrów benzyny to bardzo szybko mi to znika, a zazwyczaj jeżdżę na benzynie do momentu przełączenia na gaz więc nie ma możliwości spalenia takiej ilości Jest możliwe , że to wszystko powoduje Sonda? Bo nie mam już siły do tego. Proszę o jakąś pomoc, bo pieniądze wydaje a problem nie ustaje