Witajcie. Tarcze w X5 jak i w 7 e38 sa dosc duze. przy hamowaniu ze 10 lub wyzej tarcza mozno sie nagrzewa. Wystarczy wjazd w kaluze i jest bicie( fadding). Ale to extremalny przypadek, choc mialem to w 2 samochodach. Ale sluszni ktos zauwazyl zapiekajace sie tloczki( ATE sprzedaje za nascie zlotych smar na takie dolegliwosci, ktora wciskamy pod gumowa oslonke- dziala) ALe zeby uniknac sytuacji wyginania sie tarcz to po shamowaniu auta np pprzed swiatlami NIE TRZYMAMY AUTA NA HAMULCU!!!! W tym miejscu , w ktorym zatrzymaly sie klocki na tarczy, tarcza sie odksztalci. Jesli bylo cizkie hamowanie , to pozwolmy po 2-3 sekundach autu przetoczyc sie do przodu o pol obrotu kola lub neutral i noga z hamulca. W M5 IGDY tak sie nie zdazylo( E34) Skrzynia manualna , luz i noga z hamulca.)))) Zadnego bicia. Polecam te wskazowki. W 7 zalatwilem nowe ATE po 20o km. Porazka. Ale hamulec ze 140 do 0 i noga na hamulcu na czerwonym swietle. Teraz bede leczyl swierzo zakupione E53 w ktorym jest bicie. Pozdrawiam